Kontuzja Pawła Stolarskiego nie jest poważna (fot. Łukasz Skwiot)
21-latek kontuzji doznał po zderzeniu z Łukaszem Monetą i niefortunnym upadku na murawę. – Nie mam do niego żadnych pretensji, to stało się w ferworze walki. Zresztą Łukasz zachował się super. Przyszedł po meczu pod naszą szatnię i przepraszał za zaistniałą sytuację – komentował Stolarski.
Wszystko wskazuje na to, że uraz nie jest zbyt poważny. – Na szczęście z barkiem chyba nie jest tak tragicznie jak się zapowiadało. Odczuwam co prawda spory ból, ale wstępna diagnoza mówi o silnym stłuczeniu – dodał piłkarz.
Paweł Stolarski wystąpił od początku sezonu w osiemnastu meczach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się zapisać na swoim koncie trzy asysty.
Lechii nie udało się wygrać, jednak zdaniem młodego zawodnika, pozytywne było rozegranie w końcu spotkania „na zero” w tyłach. – Uważam, że to było wyrównane spotkanie, choć chyba my mieliśmy większą nad nim kontrolę. Oba zespoły nie wykreowały sobie zresztą zbyt wielu okazji podbramkowych. My byliśmy szczelni w defensywie, dobrze współpracowaliśmy ze sobą i zagraliśmy na zero po stronie strat, co na pewno jest pozytywne – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
