Arka Gdynia nie zdołała w środowy wieczór pokonać na własnym boisku Piasta Gliwice, a jakby tego było mało straciła swojego obrońcę – Antoniego Łukasiewicza. 34-latek nabawił się kontuzji i czeka go dłuższy rozbrat z futbolem.
Ile będzie musiał pauzować Antoni Łukasiewicz? (fot. Łukasz Skwiot)
Łukasiewicz wyszedł w podstawowym składzie Arki, jednak musiał opuścić boisko już w 37. minucie. Jego miejsce na placu boju zajął Dawid Sołdecki. Jak się okazało, doświadczony defensor doznał urazu mięśnia czworogłowego.
Zdaniem trenera Leszka Ojrzyńskiego, kontuzja Łukasiewicza była pokłosiem bardzo złej nawierzchni, na której rozgrywane było spotkanie. – Straciliśmy dwa punkty i jednego zawodnika na dłużej – komentował.
– To jest najtrudniejszy okres, gdzie trenuje się na twardej nawierzchni i potem mięśnie w trakcie meczu na naturalnej trawie nie wytrzymują. Potwierdziło się to w przypadku Antka Łukasiewicza, który doznał urazu mięśnia czworogłowego. Mamy też inne problemy z kontuzjami. Zarandia miał zagrać w pierwszym składzie, ale on i Siemaszko wypadli nam z powodu kontuzji – dodał szkoleniowiec.
Antoni Łukasiewicz wystąpił od początku sezonu w dwunastu spotkaniach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się strzelić jednego gola.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
