Jak będzie wyglądała dalsza przyszłość Grosickiego?

Czy Kamil Grosicki otrzyma szansę gry w West Brom? (foto: Reuters)

Rano dowiedzieliśmy się, że transfer Kamila Grosickiego do angielskiego Nottingham Forest F.C. nie będzie miał miejsca. Komisja Arbitrażowa potraktowała sprawę zero jedynkowo i nie zaakceptowała transferu spóźnionego o 21 sekund. Reprezentant Polski na kolejne miesiące zostanie w drużynie WBA.

Co najważniejsze w całej sytuacji, Kamil Grosicki zostanie ponownie włączony do kadry meczowej West Bromwich Albion F.C. Wcześniej klub usunął go z listy uprawnionych zawodników do udziału w meczach Premier League, jednak najprawdopodobniej miało to na celu ułatwienie mu opuszczenia klubu na drodze prawnej.

Zgodnie z aktualnym kontraktem, nawet jeśli jego nazwisko nie widniałoby na liście uprawnionych piłkarzy do występów, to i tak miałby nakaz uczestniczenia w treningach drużynowych. Slaven Bilić ma na uwadze, że aktualny sezon jest napakowany do granic możliwości, więc każdy zawodnik może mieć ogromną wartość w nadchodzącym czasie. Gdy tylko temat transferu Polaka upadł, został on natychmiast wpisany do kadry meczowej.

Czy Grosicki może zatem liczyć na regularne występy? To w największej mierze zależy tylko od niego. Drużyna West Brom notuje słabe wyniki i raczej nikt nie może być pewny swojej pozycji na boisku. Wcześniej Slaven Bilić niechętnie korzystał z usług 33-letniego zawodnika. Teraz może się to zmienić, kluczem będą występy w reprezentacji Polski. Zgrupowania kadry działają niesamowicie mobilizująco na Grosickiego i gra z orzełkiem na piersi daje mu dodatkowej motywacji, co pokazał w niedawnych meczach Ligi Narodów. Jeśli po raz kolejny zanotuje świetne występy, szansa od Bilicia jest wyłącznie kwestią czasu.

Skoro transfer teraz nie wypalił, zimą ponownie będziemy świadkami tradycyjnej już sagi? Tutaj również czołowym aspektem będzie dalsza pozycja Grosickiego w WBA. Zespół z Nottingham jest bardzo zdeterminowany do pozyskania Grosickiego i prawdopodobnie znów zaoferuje podobną ofertę jak jesienią, ale czy tym razem wszystko zostanie uregulowane w czasie i zgodnie z przepisami?