Jagiellonia i Legia o krok od zapewnienia sobie miejsca w TOP 8. Ile punktów muszą jeszcze zdobyć?
Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa na pewno zagrają wiosną w Lidze Konferencji. Do pełni szczęścia brakuje tylko zajęcia miejsca w pierwszej ósemce, które sprawi, że nasze drużyny będą miały pewny udział w 1/8 finału rozgrywek.
Po czterech kolejkach sytuacja jest znakomita. Legia zajmuje drugie, a Jagiellonia czwarte miejsce w Lidze Konferencji. Nasze zespoły wciąż nie zaznały goryczy porażki i mają duże powody do radości.
Jagiellonia i Legia już zrealizowały cel na ten sezon w Europie. Oba polskie zespoły awansują do fazy pucharowej i mają olbrzymią szansę na miejsce w najlepszej ósemce tabeli ligowej LK.
Znacznie większe możliwości na ukończenie fazy ligowej w TOP 8 ma dziś Legia, której szanse wynoszą nieco ponad 99 procent (wyliczenia Piotra Klimka). W przypadku Jagiellonii jest to prawdopodobieństwo o 22 punkty procentowe mniejsze.
Ile punktów trzeba wywalczyć, aby skończyć rozgrywki ligowe LK w TOP 8? Według wyliczeń Football Meets Data być może nawet obecny dorobek punktowy dałby już prawo awansu do 1/8 finału, choć szanse na to są minimalne. 10 punktów, czyli tyle, ile ma Jaga, to dzisiaj zaledwie 0,3 procenta szans na miejsce w pierwszej ósemce. Dorobek 12 punktów, czyli Legii, daje dzisiaj 66 procent prawdopodobieństwa miejsca w TOP 8.
Po czterech kolejkach sytuacja jest oczywista: jeśli Legia zdobędzie jeszcze dwa punkty, wówczas ma pewne miejsce w 1/8 finału. Wiele wskazuje na to, że nawet 13 oczek da również miejsce w ósemce, a to oznacza, że jeśli w najbliższej kolejce Jaga wygra, a Legia co najmniej zremisuje, to możemy cieszyć się już z awansu do 1/8 finału.
W najbliższej kolejce Ligi Konferencji Wojskowi zagrają przy Łazienkowskiej z Lugano, natomiast mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Mladą Bolesław. Oba mecze zaplanowano na 12 grudnia.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 49/2024
Minimalizm Szanownej Redakcji porażający. W obecnej sytuacji trzeba zrobić wszystko, żeby zostać w top 4. Wy macie mentalność minimalistów, to po co okładki typu: nieudolni piłkarze, kiepski trener. Najbardziej nieudolni są dziennikarze sportowi piszący o futbolu. Taka prawda.
Czekam aż polskie zespoły będą grały w LM i LE . Nie jesteśmy gorszą nacją niz Czesi Słowacy Autryjacy Ukraincy Szwajcarzy …Polak potrafi.