Dobre wieści napływają z obozu przygotowawczego reprezentacji Polski do finałów mistrzostw świata. Do zajęć z kolegami wrócił już Jacek Góralski, który podczas pierwszego treningu w Juracie nabawił się kontuzji barku. Dalszy pobyt pomocnika w kadrze nie jest zagrożony.
Jacek Góralski wrócił do normalnych treningów (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że zawodnik bułgarskiego Łudogorca Razgrad urazu doznał już na samym początku zgrupowania podczas starcia z Pawłem Dawidowiczem. Góralski nie dokończył zajęć i musiał przedwcześnie zejść murawy.
Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował, że rokowania są optymistyczne. – Był to kolejny w ostatnim okresie epizod nawrotowego podwichnięcia stawu, dlatego wstępne rokowania są dobre. Zawodnik przejdzie badania, po których zapadnie decyzja o terminie powrotu do treningów – przekazał.
Jak się okazało, problem faktycznie nie należał do tych najpoważniejszych, ponieważ już podczas czwartkowych zajęć Jacek Góralski pracował z pełnym obciążeniem z resztą kolegów.
25-letni pomocnik podczas zakończonego niedawno sezonu wystąpił w 35 meczach na wszystkich frontach dla Łudogorca i miał swój wymierny udział w zdobyciu przez zespół mistrzostwa Bułgarii.
Góralski wybiegnie na boisko także w trakcie piątkowego treningu, który tym razem będzie otwarty dla mediów. Zajęcia rozpoczną się o godzinie 10:30.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
