Wisła Kraków pokonała 2:1 Polonię Warszawa w 19. kolejce I ligi. Zwycięskiego gola strzelił w doliczonym czasie gry Angel Rodado. Biała Gwiazda przerwę zimową spędzi w strefie barażowej.
Początkowo mecz przebiegał pod dyktando Wisły. W 18. minucie po zespołowej akcji Goku dograł w pole karne do Angela Rodado, a najlepszy strzelec Białej Gwiazdy w tym sezonie nie zwykł mylić się w tego rodzaju sytuacjach.
O ile pierwsza połowa oznaczała niewątpliwą dominację wiślaków, o tyle po przerwie obraz gry wyrównał się, a do głosu coraz częściej zaczęła dochodzić Polonia, która doprowadziła nawet do wyrównania.
W 75. minucie spóźniony Joseph Colley popełnił faul w polu karnym. Sędziemu nie pozostało nic innego jak wskazać na wapno. Jedenastkę na gola skutecznie zamienił Szymon Kobusiński.
Stracona bramka podziałała na Wisłę niczym czerwona płachta na rozwścieczonego byka. W ostatnim kwadransie podopieczni Mariusza Jopa rzucili się do ataków, spychając warszawian do głębokiej obrony.
Gospodarze dopięli swego w piątej minucie doliczonego czasu gry. Miki Villar dośrodkował w pole karne, gdzie na piłkę czyhał przez nikogo niepilnowany Rodado, który strzałem głową przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Białej Gwiazdy.
Wiślacy dzięki dobrej końcówce roku przerwę zimową spędzą w strefie barażowej ze stratą zaledwie trzech punktów do lidera. Polonia natomiast balansuje tuż nad czerwoną kreską oznaczającą spadek.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
