– Futbol to dziwny sport. Przegraliśmy pierwsze spotkanie z Legią 1:3, ale to my jako pierwsi zdobyliśmy bramkę. W środę każdy scenariusz jest możliwy – zapowiedział odważnie Craig Harrison, dyrektor sportowy The New Saints przed rewanżem z Legią.
– Musimy strzelić trzy gole. To warunek bezwzględnie konieczny dla naszego awansu. Jeżeli jednak szybko obejmiemy prowadzenie, to niczego nie można wykluczyć. Przecież przed tygodniem powinniśmy byli prowadzić do przerwy 2:0. Wierzę, że również w Warszawie mecz ułoży się korzystnie dla nas. Kto jutro zdobędzie bramkę jako pierwszy, ten odniesie zwycięstwo – podkreślił Harrison.
W składzie walijskiej ekipy może dojść do kilku zmian. – Są pewne problemy zdrowotne. Niewykluczone, że skorygujemy skład. Wszystkie decyzje podejmiemy po zakończeniu treningu – zakończył Harrison.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Legia Warszawa
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
