Kasper Hamalainen trafił podczas tej zimy do Legii Warszawa. Jak się jednak okazało, Fin miał kilka propozycji z klubów zagranicznych, jednak najbardziej konkretni byli właśnie Wojskowi.
Kasper Hamalainen miał inne oferty, ale postawił na Legię (foto: Ł.Skwiot)
Przypomnijmy, że Hamalaineowi wraz z końcem minionego roku wygasła umowa z Lechem Poznań. Piłkarz nie zdecydował się na jej przedłużenie, a kilkanaście dni później przeniósł się na Łazienkowską.
– Byłem blisko transferów do PAOK-u i APOEL-u i kilku innych klubów. Ale zawsze czegoś brakowało. Przede wszystkim nie mam 20 lat i potrzebuję dłuższej umowy, muszę myśleć o zabezpieczeniu rodziny – powiedział Hamalainen, cytowany przez „WP Sportowe Fakty”.
– Potem jednak pojawiła się oferta z Legii. To było chyba cztery dni po świętach Bożego Narodzenia. Agent zadzwonił do mnie, a moją pierwszą reakcją był lekki szok. On uważał, że to może być dobry krok dla mojej kariery. Kilka dni nad tym myślałem. I z każdym dniem ta propozycja wydawała mi się coraz bardziej interesująca. Więc w sumie dość szybko podjąłem decyzję, że to dobry pomysł – dodał.
Raków uVARowany, pałeczka dla Kolejorza [KOMENTARZ]
Wygrana Jagiellonii w Częstochowie oznacza dwie rzeczy. W grze o mistrzostwo teraz to Lech ma wszystko w swoich nogach, zaś obrońcy tytułu są bliżej miejsca w kwalifikacjach Ligi Konferencji niż Pogoń.
Pogoń straciła w zasadzie szanse na podium, Zagłębie się utrzymało, a Raków przegrał arcyważny mecz. Jak wygląda klasyfikacja po sobotnich meczach w rodzimej Ekstraklasie?
W sobotnim hicie ligowym zdecydowanie nie zabrakło emocji. Lider tabeli przegrał z Jagiellonią Białystok. Porażka może mieć bolesne konsekwencje dla Rakowa!