Kilka lat temu toczyłem z jednym z kolegów, także zakochanych w hiszpańskim futbolu, zażarty spór dotyczący tego, kto jest lepszym napastnikiem: Roberto Soldado czy Aritz Aduriz – wtedy obaj grali w Valencii. Obstawałem za Adurizem i wychodzi, że miałem rację. Ale nie czuję się jeszcze triumfatorem. Soldado ma dopiero 31 lat. W tym wieku Aduriz był… ledwie młodym, dobrze zapowiadającym się piłkarzem.
Niektórym napastnikom spośród opierających swą klasę na technice strzału, umiejętności odpowiedniego ustawienia się w polu karnym, czasami po prostu wzroście – ale prawie nigdy na szybkości i dynamice – dane jest grać na wysokim poziomie i kilka lat po trzydziestych urodzinach. Jednak atakujący, który dopiero w wieku chrystusowym wdrapał się na szczyt i w dodatku zaraz z niego nie zleciał, lecz utrzymał się tam jeszcze trzy lata (jak Aduriz) to prawdziwy ewenement.
Antiguoko. Może jego długowieczność, czy też późne osiągnięcie szczytowej formy wynika stąd, że późno zaczął trenować? Do Antiguoko trafił dopiero mając trzynaście lat! Ale w tym klubie zatrudnieni są wybitni specjaliści od pracy z dziećmi. Dość wymienić nazwiska kilku wychowanków: Xabi Alonso, Mikel Alonso, Cesar Azpilicueta, Andoni Iraola, Ander Murillo.
Bielsa, Marcelo. Pierwszy trener, który zdecydował się postawić na Aduriza w zespole Athletiku i nie szukać dla niego alternatywy. W sezonie 2012-13, choć w kadrze był Fernando Llorente, Aduriz wystąpił w lidze w 36 meczach (z czego w 33 w wyjściowym składzie) i strzelił czternaście goli. Poprzednio takim zaufaniem trenera cieszył się w Mallorce w rozgrywkach 2009-10. Zawodnik twierdzi, że to Bielsa nauczył go wielu cennych zachowań boiskowych, przeniósł na wyższą półkę futbolowego wtajemniczenia. – Wiele słyszałem wcześniej o klasie tego szkoleniowca, ale rzeczywistość przerosła wszelkie zapowiedzi – mówił o nim. Natomiast argentyński szkoleniowiec nazywa Aritza jednym z najlepszych napastników, z jakimi miał okazję pracować w trakcie kariery.
(…)
Tata. Dzień, w którym Aduriz strzelił pięć goli Genkowi nie tylko z tego powodu zostanie przezeń zapamiętany do końca życia. Zaraz po ostatnim gwizdku piłkarz dowiedział się, że jego partnerka została odwieziona na porodówkę. Druga córka Aritza i Ainhoi postanowiła przyjść na świat kilka tygodni wcześniej niż powinna wedle wyliczeń lekarzy. Urodziła się bez problemów… Na tym nie koniec. Przecież to rankiem owego 4 listopada 2016 roku zawodnik dowiedział się także, że znów otrzymał powołanie do reprezentacji Hiszpanii.
Urrutia, Josu. Prezydent Athletiku, który w 2012 roku podjął decyzję, że Aduriz wróci na San Mames. A nie była ta decyzja oczywista, gdyż za trzydziestoletniego zawodnika trzeba było zapłacić 4,3 miliona euro. Urrutia to jednak były zawodnik Athletiku, człowiek znający się na piłce i wiedzący, kogo chcieliby oglądać w klubie kibice. Nie zdarzyło mu się chyba w życiu lepiej wydać tak znacznej kwoty.
(…)
ZAMKNIJ
Leszek ORŁOWSKI
Cały tekst można znaleźć w nowym numerze Tygodnika „Piłka Nożna”
Robert Lewandowski zostanie wyróżniony w FC Barcelonie?
Robert Lewandowski lada moment rozpocznie swój czwarty sezon w barwach Dumy Katalonii. Niewykluczone, że będzie on szczególny dla polskiego napastnika.