Powrót Kamila Grosickiego to jeden z najważniejszych tematów dotyczących w ostatnich dniach reprezentacji Polski. 30-letniego skrzydłowego brakowało w kadrze na wrześniowe mecze z Włochami i Irlandią.
– Bardzo się ucieszyłem z telefonu od trenera Brzęczka i powrotu do reprezentacji Polski. Wierzyłem, że trener mnie powoła. Brakowało mi reprezentacji. Nie chcę być w kadrze jednym z wielu, a liderem, podobnie jak miało to miejsce u selekcjonera Nawałki. Zrobię wszystko, aby przekonać do siebie również nowego szkoleniowca – zapowiedział Grosicki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. – Gra w drużynie narodowej dodaje pewności siebie, której mi teraz troszeczkę brakuje. W reprezentacji jest nowy trener, nowe zasady, kilka nowych twarzy. Chciałbym się pokazać z jak najlepszej strony i przekonać do siebie selekcjonera Brzęczka. Wierzę w to, że będzie mi dane zagrać w meczach z Portugalią oraz Włochami i wrócę do klubu silniejszy, pomoże mi to wywalczyć miejsce w składzie Hull – dodał pomocnik.
Do tej pory w sezonie 2018/19 Grosicki rozegrał pięć spotkań w swoim klubie. Nie strzelił żadnego gola, nie zaliczył też ani jednej asysty.
Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się w poniedziałek w Katowicach. W czwartek w Chorzowie drużynę selekcjonera Brzęczka czeka konfrontacja z Portugalią. Trzy dni później na Stadionie Śląskim gościć będą Włosi.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: Łączy nas piłka
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
