Dobiegła końca 22. kolejka ligi włoskiej. W poniedziałkowy wieczór po pełnym emocji spotkaniu Napoli pokonało 4:2 Sampdorię na wyjeździe.
Mecz rozgrywany na Stadio Luigi Ferraris rozpoczął się znakomicie dla drużyny z Neapolu. Już w trzeciej minucie goście cieszyli się z prowadzenia: z lewego skrzydła dośrodkował Piotr Zieliński, zaś Arkadiusz Milik popisał się precyzyjnym uderzeniem piłki głową.
Dla Milika to ósmy gol strzelony w Serie A w tym sezonie.
Niespełna kwadrans później goście powiększyli przewagę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zagranie przedłużył głową Giovanni Di Lorenzo, a piłkę do siatki wpakował Elif Elmas.
Sampdoria zdołała jeszcze przed przerwą zdobyć kontaktową bramkę. W 26. minucie po podaniu Albina Ekdala kapitalnym strzałem z woleja popisał się Fabio Quagliarella.
Podczas drugiej połowy również nie brakowało emocji. W 73. minucie, po interwencji systemu VAR, sędzia podyktował rzut karny dla Sampdorii, uznając, że Konstantinos Manolas faulował Quagliarellę. Jedenastkę wykorzystał Manolo Gabbiadini i było 2:2!
Końcówka należała jednak do Napoli. W 83. minucie dość przypadkowego gola strzelił rezerwowy Diego Demme.
Wygraną drużyny prowadzonej przez trenera Gennaro Gattuso przypieczętował Dries Mertens. W ósmej minucie doliczonego czasu gry Belg wykorzystał błąd bramkarza Emila Audero.
Milik i Zieliński rozegrali całe spotkanie. 90 minut na murawie spędził także Karol Linetty. Drugi z Polaków w kadrze Sampdorii, Bartosz Bereszyński, w tym meczu musiał pauzować za żółte kartki.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
