Obaj do tej pory pracowali indywidualnie. Glik przez ostatnie dwa sezony grał praktycznie we wszystkich meczach Monaco, więc jego organizm jest nieco przemęczony. Defensor wicemistrzów Francji pracował na siłowni i regenerował się przed kluczową fazą przygotowań przed mundialem. Zawodnik już od kilku dni czuł się gotowy do treningu, ale dopiero dzisiaj dostał zielone światło.
Z kolei Błaszczykowski dochodzi do pełni formy po kontuzji. Skrzydłowy Wolfsburga powoli był wprowadzany w najwyższe obciążenia i dzisiaj wyszedł na trening razem z kolegami.
pgol, PilkaNozna.pl
fot. Ł. Skwiot
źr. Przegląd Sportowy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
