Fortuna Puchar Polski: Piast Gliwice gra dalej
Piast Gliwice awansował do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Piastunki po serii rzutów karnych pokonały na wyjeździe Stal Mielec i zameldowały się w kolejnej rundzie.
Piast Gliwice w kolejnej rundzie Pucharu Polski (fot. 400mm.pl)
Podopieczni Waldemara Fornalika wskoczyli w ostatnich tygodniach na zdecydowanie wyższy poziom i nie tylko opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli, ale zaczęli również pogoń za resztą stawki. Dwa remisy i dwa zwycięstwa na pewno wlały w serca piłkarzy sporo optymizmu i nic dziwnego, że przed starciem w Mielcu to właśnie w ekipie Piastunek upatrywano faworyta do zwycięstwa.
Goście – oprócz chęci awansu do następnej rundy Pucharu Polski – chcieli również wziąć rewanż na Stali za jesienną porażkę i jak się okazało, potraktowali to zadanie bardzo poważnie.
Już pierwsze minuty pokazały, że Stal będzie mieć problem z dobrze usposobionym rywalem. Leszek Ojrzyński musiał dokonać roszad w swoim zespole i chociaż na pewno nie zamierzał odpuszczać rozgrywek pucharowych, to dało się wyczuć, że główny nacisk położy jednak na Ekstraklasę i to by się w niej utrzymać na kolejny sezon.
Piast szybko przejął inicjatywę i już 10. minucie objął prowadzenie. Thiago Alves został obsłużony dobrym prostopadłym podaniem od Arkadiusza Pyrki i po minięciu obrońcy, a następnie bramkarza dopełnił formalności strzałem do pustej bramki.
Gospodarze nie rzucali na kolana, jednak w końcówce pierwszej połowie udało się im odgryźć. Kiedy nic na to nie wskazywało. W doliczonym czasie w pole karne Piasta wpadł Andreja Prokić, któremu udało się dograć piłkę do Roberta Dadoka, a ten z bliska skierował futbolówkę do siatki.
O ile przed przerwą oglądaliśmy gole w Mielcu, a na boisku coś się jednak działo, tak po zmianie stron tempo już całkowicie siadło, a emocji mieliśmy jak na lekarstwo. Efekt? Wynik zmianie nie uległ i po upływie podstawowych 90 minut sędzia musiał zaprosić piłkarzy na dogrywkę.
Dodatkowy czas także nie przyniósł kolejnych goli i dlatego lepszego z tej pary musiały wyłonić rzuty karne. Te lepiej wykonywali piłkarze Piasta i to właśnie oni zameldowali się w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.
gar, PiłkaNożna.pl