Everton dopisuje kolejne trzy punkty do swojego ligowego dorobku. Zawodnicy Carlo Ancelottiego pewnie pokonali Crystal Palace 3:1.
Drużyna The Toffies gra coraz lepszą piłkę pod wodzą włoskiego szkoleniowca. (foto: Forum)
Drużyna z Liverpoolu może cieszyć się z kolejnej wygranej w ligowych zmaganiach. Dzisiaj na Goodison Park gospodarze nie pozostawiali złudzeń Crystal Palace i pewnie pokonali drużynę z Londynu 3:1. Pierwszego gola w tym spotkaniu zdobył Bernard – świetnie w pole karne centrował Theo Walcott i niepilnowany Brazylijczyk popisał się świetnym uderzeniem, nie dając szans bramkarzowi gości.
Tuż na początku drugiej części meczu wynik wyrównał… Christian Benteke! Belg odblokował się po długim czasie i strzelił swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Co prawda w akcji tej mocno zawalił Jordan Pickford, któremu piłka prześlizgnęła się pod nogami i z łatwością wpadła do siatki. Angielski bramkarz mógł zdecydowanie lepiej pokazać się przy tej interwencji.
Później mecz należał już tylko do Evertonu. W 59. minucie Richarlison trafił do siatki, zaś tuż przed końcem meczu Dominic Calvert-Lewin zdobył trzeciego gola w tym meczu dla The Toffies, ustalając tym samym wynik meczu.
Dzięki wygranej podopieczni Ancelottiego zanotowali awans w tabeli i zajmują aktualnie 7. miejsce. W dużo gorszej sytuacji są piłkarze Crystal Palace, dla których jest to trzecia porażka z rzędu. Obecnie są na 14. miejscu i mają raptem sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
młan, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
