Eintracht Frankfurt dobitnie potwierdził dominację w grupie H Ligi Europy. W czwartkowym meczu piątej kolejki fazy grupowej niemiecka drużyna przed własną publicznością zwyciężyła aż 4:0 z Olympique Marsylia.
Czwartkowe spotkanie rozgrywane na stadionie Commerzbank-Arena rozpoczęło się znakomicie dla gospodarzy. Już w drugiej minucie zmagań Eintracht cieszył się z prowadzenia: wynik meczu otworzył Luka Jović, który skutecznie dobił strzał Mijata Gacinovicia.
Zaledwie kwadrans później było już 2:0 dla drużyny prowadzonej przez trenera Adiego Huttera. W kuriozalnych okolicznościach Luiz Gustavo posłał piłkę do swojej bramki, chcąc wykonać podanie do Yohanna Pele.
Po przerwie goście z Marsylii przyjęli jeszcze dwa kolejne ciosy. W 62. minucie padł kolejny gol samobójczy, a tym razem piłkę do własnej bramki skierował Bouna Sarr po zagraniu Danny’ego da Costy.
Pięć minut później dublet w tym spotkaniu skompletował Jović. 20-letni napastnik Eintrachtu znakomicie odnalazł się w polu karnym Olympique po podaniu głową Sebastiena Hallera.
W rozgrywanym równocześnie drugim meczu grupy H Lazio niespodziewanie przegrało 0:2 z Apollonem Limassol na wyjeździe.
Wyniki czwartkowych spotkań nie miały już wpływu na decydujące rozstrzygnięcia w tej grupie. Awans do 1/16 finału Ligi Europy mają zagwarantowany zespoły Eintrachtu i Lazio.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
