W najbliższy czwartek reprezentacja Polski pożegna się z mundialem w Rosji. Po kompromitującej porażce 0:3 w spotkaniu z Kolumbią zespół prowadzony przez selekcjonera Adama Nawałkę stracił jakiekolwiek szanse na wyjście z grupy. Oceniliśmy polskich piłkarzy za niedzielny mecz rozegrany w Kazaniu.
Foto: Łukasz Skwiot
Wojciech Szczęsny – 2. Puścił trzy gole, choć paradoksalnie nie miał zbyt wiele pracy. Nie zawinił przy straconych bramkach.
Łukasz Piszczek – 2. Podobnie jak w starciu z Senegalem, to nie był Piszczek, którego znamy. Od zawodnika tej klasy trzeba wymagać więcej, niż tylko dalekich wyrzutów z autu w pole karne rywala. Niebywale chaotyczny.
Jan Bednarek – 2. Popełnił duży błąd przy pierwszym golu. Do tego momentu grał co najmniej poprawnie, później już coraz bardziej nerwowo.
Michał Pazdan – 2. Zaliczył kilka ważnych interwencji, choć w paru przypadkach był też wyraźnie spóźniony. Brak mobilności kolegów z pomocy zmuszał go do bezsensownych długich podań w kierunku napastników.
Bartosz Bereszyński – 1,5. Nie sposób odmówić mu walki i zaangażowania, ale to zdecydowanie za mało jak na poziom mistrzostw świata.
Grzegorz Krychowiak – 1,5. Bardzo słaby występ. Polska kompletnie przegrała rywalizację w środkowej strefie, za co odpowiedzialność ponosi głównie Krychowiak.
Jacek Góralski – 2,5. Kilka udanych wślizgów i odbiorów piłki wyróżniło go na tle kolegów.
Piotr Zieliński – 1. Powtórka z meczu przeciwko Senegalowi. Znów wielkie oczekiwania i kolejny ogromny zawód. Jego boiskowe wybory nie stwarzały żadnego zagrożenia dla defensywy rywala. Najlepiej wychodziły mu podania do swoich stoperów. James Rodriguez pokazał Zielińskiemu, jak powinien grać klasowy ofensywny pomocnik.
Maciej Rybus – 2. Prawdopodobnie jeszcze nigdy w karierze nie musiał nabiegać się za rywalem tyle, ile w tym spotkaniu za Juanem Cuadrado. Nie pomagał drużynie w ataku, bo niemal bez przerwy znajdował się na własnej połowie.
Dawid Kownacki – 1,5. Zaliczył bardzo obiecujące, energiczne wejście w mecz. Po intensywnym początku jednak gasł z minuty na minutę. Pod względem fizycznym nie wytrzymał trudów rywalizacji z Kolumbijczykami.
Robert Lewandowski – 2. Demolowany praktycznie we wszystkich starciach ze stoperami reprezentacji Kolumbii. Często musiał wracać do linii pomocy, żeby pomagać kolegom w rozgrywaniu piłki. Jeden z najlepszych napastników świata oddał w tym meczu dwa strzały na bramkę.
Kamil Grosicki – 2. Jego wejście na boisko nie wniosło absolutnie nic do gry zespołu.
Łukasz Teodorczyk – bez oceny. Grał zbyt krótko.
Kamil Glik – bez oceny. Grał zbyt krótko.
PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
