W Jagiellonii Białystok w ostatnich dniach mieliśmy małe trzęsienie ziemi. W efekcie doszło do zmiany trenera i dzisiaj postawa ekipy ze stolicy Podlasia była sporą zagadką.
W poprzedniej kolejce Jagiellonia przegrała na własnym terenie z Zagłębiem Lubin. Po tej porażce z posadą pożegnał się Ireneusz Mamrot, który rozstał się z klubem rozwiązując umowę za porozumieniem stron.
Na miejsce Mamrota wskoczył Rafał Grzyb. Dla młodego szkoleniowca dzisiejsze starcie z Lechią Gdańsk było debiutem w roli pierwszego trenera. W takich okolicznościach postawa Jagiellonii była jedną wielką niewiadomą.
Pod wodzą nowego szkoleniowca Jagiellonia rozpoczęła dzisiejsze spotkanie bardzo odważnie. Kapitalną okazję gospodarze do zdobycia bramki mieli w 16. minucie, kiedy to doskonałą sytuację zmarnował Patryk Klimala.
W kolejnych minutach przewagę osiągnęła Lechia. Swoją szansę miał chociażby Rafał Wolski, ale ostatecznie skuteczny cios pod koniec pierwszej połowy zadali gospodarze.
W 44. minucie po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę po uderzeniu głową zdobył Jesus Imaz.
Od początku drugiej połowy przewagę miała Jagiellonia, której piłkarze marnowali doskonałe sytuacje.
Na kolejne trafienie musieliśmy zaczekać do 82. minuty. Wówczas Jesus Imaz wykorzystał rzut karny praktycznie zapewniając zwycięstwo Jagi nad Lechią. To ten zawodnik został absolutnym bohaterem tego spotkania. W samej końcówce swoje trafienie dołożył jeszcze Tomas Prikryl.
Ekipa ze stolicy Podlasia wygrała w debiucie nowego szkoleniowca aż 3:0.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
