Efektowne
zakończenie sezonu w wykonaniu Torino. Zespół Kamila Glika rozbił
5:0 Cesenę w meczu 28. kolejki włoskiej Serie A. Turyńczycy
ukończyli rozgrywki na dziewiątym miejscu w tabeli.
Kamil Glik zakończył bardzo dobry w swoim wykonaniu sezon
Losy
niedzielnego meczu w Turynie zostały rozstrzygnięte jeszcze przed
przerwą. Już w dziesiątej minucie gola dla Torino strzelił
Kolumbijczyk Josef Martinez. Sześć minut później było już 2:0,
dzięki trafieniu Maxiego Lopeza. W 31. minucie bramkarza Ceseny
zaskoczył 20-letni Marco Benassi i stało się jasne, że gospodarze
zgarną w tym meczu komplet punktów.
Po
przerwie dzieła zniszczenia gości dopełnili obrońca Emiliano
Moretti oraz ponownie Maxi Lopez.
Kamil
Glik grał w zwycięskim zespole do 81. minuty. Sezon 2014/15 kapitan
Torino zakończył z 32 występami w Serie A, w których strzelił
siedem goli i zaliczył dwie asysty.
27-letni
obrońca nie był jedynym Polakiem, który zagrał w niedzielnych
meczach ligi włoskiej. Łukasz
Skorupski bronił bramki Romy w przegranym 1:2 spotkaniu z Palermo.
Natomiast Piotr Zieliński spędził 90 minut na ławce rezerwowych
Empoli. Jego zespół walczył dzielnie, ale ostatecznie przegrał
3:4 z Interem w Mediolanie. Z kolei Paweł Wszołek nie pojawił się
na murawie w meczu Sampdorii z Parmą. W tym starciu padł remis 2:2.
Były reprezentant Polski pozostanie we Włoszech? Jest konkretne zainteresowanie
Szymon Żurkowski był tego lata łączony z powrotem do Górnika Zabrze. Wiele wskazuje na to, że były reprezentant Polski może pozostać jednak na Półwyspie Apenińskim.