Kamil Grosicki strzelił dwa gole dla… rezerw West Bromwich Albion. Reprezentant Polski rozegrał pełne 90 minut w meczu swojej drużyny z Sunderlandem (3:1).
Grosicki musi dbać o formę w rezerwach (fot. Reuters)
Doświadczony skrzydłowy, który trafił do West Bromwich podczas zimowego okna transferowego, pomógł The Baggies w awansie do Premier League, jednak wbrew oczekiwaniom w samej elicie nie było mu już dane zaistnieć.
Od początku sezonu Grosicki miał problem z tym, by przekonać do siebie Slavena Bilicia i nie zdołał wystąpić w ani jednym meczu ligowym. Jedyną szansę w pierwszym zespole otrzymał w rozgrywkach Pucharu Ligi Angielskiej, gdzie rozegrał 55 minut w starciu z Harrogate Town.
Sytuacja Grosickiego była tak zła, że pod koniec letniego okienka próbował on zmienić otoczenie i przenieść się do Nottingham Forest. Jak się jednak okazało, jego transfer został potwierdzony już po regulaminowym czasie i nie doszedł ostatecznie do skutku. Dla Polaka był to cios, ponieważ już wcześniej został on skreślony z listy zawodników zgłoszonych do rozgrywek.
Taki stan rzeczy oznaczał, że „Grosik” nie mógł liczyć na grę w pierwszej drużynie i dziś musi zbierać minuty w ekipie rezerw. Jednym z takich meczów było właśnie poniedziałkowe starcie z Czarnymi Kotami, w którym skrzydłowemu udało się strzelić dwa gole.
Jak czytamy w relacji z tego spotkania, 32-latek od początku zawodów przejawiał sporą chęć do gry i był najaktywniejszym piłkarzem na boisku.
Wynik meczu otworzyli co prawda goście z Sunderlandu, jednak Grosicki jeszcze przed przerwą doprowadził do wyrównania, a po zmianie stron dołożył drugie trafienie. Wynik ustalił Cheikh Diaby, a trzeba dodać, że rywal The Baggies kończył zawody w liczebnym osłabieniu po tym jak w 66. minucie z boiska wyrzucony został Ryan Wombwell.
A double from Kamil Grosicki and a goal from substitute Cheikh Diaby ensures victory for our #PL2 side.Great stuff, lads! ????#WBA pic.twitter.com/SsIbw057jv
— West Bromwich Albion (@WBA) November 30, 2020
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
