Bartłomiej Drągowski w minionym sezonie stracił miejsce w podstawowym składzie Fiorentiny. W związku z tym polski bramkarz szukał nowego klubu, w którym mógłby mieć szanse na regularną grę. Ostatecznie taki udało się znaleźć i Polak będzie mógł wciąż grać w lidze włoskiej.
Według doniesień medialnych Drągowski przeniesie się do Spezii i podpisze z włoskim klubem 3-letni kontrakt. Kwota transferu ma oscylować w granicach 2 milionów euro plus 1,75 miliona euro, które będą płatne w bonusach. Jeśli dojdzie z kolei do kolejnego transferu z udziałem Polaka, to Fiorentina otrzyma 50% kwoty z tego ruchu. W nowym klubie 24-latek powinien być podstawowym golkiperem i będzie mógł powalczyć o miejsce w kadrze na mundial.
Transfer, który wczoraj był niemalże potwierdzony przez wszystkie strony, mógł upaść na ostatniej prostej. Według doniesień medialnych z Włoch działacze Fiorentiny zażądali od Polaka zrzeczenia się pensji za lipiec i sierpień, a dopiero po tym chcieli dać mu zgodę na odejście. Jednak sprawę finansów udało się ostatecznie wyjaśnić i jak informuje dziennikarz portalu Meczyki – Tomasz Włodarczyk, Drągowski dzisiaj podpisze kontrakt z nowym klubem.
Spezia tego lata poszukiwała nowego bramkarza. Numerem jeden na liście życzeń był Drągowski, ale jeśli nie udało by się ściągnąć Polaka, to klub miał też innego kandydata na tę pozycję. Działacze włoskiego klubu myśleli o wypożyczeniu Alexa Mereta z Napoli. Jednak finalnie do tego nie dojdzie.
Drągowski, którym interesowało się też tego lata hiszpański Espanyol czy angielski Southampton, będzie trzecim Polakiem w Spezii. Aktualnie we włoskim klubie występują również Arkadiusz Reca i Jakub Kiwior.
Bartłomiej Drągowski trafił do Fiorentiny trafił w 2016 roku, kiedy to włoski klub zapłacił za niego 2,5 miliona euro Jagiellonii Białystok. We włoskiej Serie A wystąpił w 95 spotkaniach, w których łącznie stracił 142 bramki. Z kolei 23-krotnie kończył mecz z czystym kontem. W tym sezonie będzie miał świetną okazję, aby znacznie polepszyć swoje statystyki.
kczu/PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
No Ten Hag, no problem! Koncert Manchesteru United w Pucharze Ligi!
Premier League
Kiwior show w Carabo Cup! Reprezentant Polski poprowadził Arsenal do awansu
Premier League
Kuba Moder z szansą w Pucharze Ligi Angielskiej. Brighton odpadło po porażce z Liverpoolem
Premier League
Unia Skierniewice rewelacją Pucharu Polski. Trzecioligowiec wyrzucił kolejnego ekstraklasowicza!
Puchar Polski
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń