W czwartek odbędą się pierwsze mecze II rundy eliminacji Ligi Europy. Na Białorusi Lech Poznań zagra z Szachtiorem Soligorsk.
Lech Poznań w tym sezonie rozegrał już trzy mecze i stracił w nich tyle samo goli. Dwa strzelili piłkarze armeńskiego Gandzasaru Kapan, a jedną Giorgi Merebaszwili z Wisły Płock. Pomimo tego trener „Kolejorza”, Ivan Djurdjević zapewnia, że celem zespołu jest zwycięstwo w Soligorsku i to bez straty gola. – Do Soligorska przyjechaliśmy zrobić dobry wynik, dobrą robotę. Naszym celem jest strzelić, ale nie stracić goli. Chcemy pokazać grę na najwyższym poziomie – powiedział cytowany przez lechpoznan.pl.
Serbski szkoleniowiec nie lekceważy jednak rywala. – Wiemy, że Szachtior od prawie pół roku nie przegrał meczu. To zespół bardzo zdeterminowany, konsekwentny, zaangażowany w grę. Nie będzie to łatwy mecz. Wiemy o tym. Przekonaliśmy się w ostatnim spotkaniu z Gandzasarem Kapan, że w Lidze Europy nie łatwych zespołów. Znamy ich wartość, ale znamy również swoją – dodaj Djurdjević. Choć Serb z szacunkiem mówił o rywalu, który rzeczywiście nie przegrał piętnastu meczów z rzędu, to jednak przez ostatnie pół roku Szachtior przegrał trzy razy. W marcu w Pucharze Białorusi uległ Dnieprowi Mohylew, a w kwietniu przegrał ligowe mecze z FK Witebsk i SFK Słuck.
W środę lechici trenowali w Mińsku, gdzie spędzili także noc. Trener postanowił bowiem, że do Soligorska dwugodzinną podróż zespół odbędzie w dniu meczu. Decyzja ta spowodowana była słabą bazą hotelową w Soligorsku.
Początek meczu Szachtior Soligorsk – Lech Poznań zaplanowano na godzinę 19.30.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechpoznan.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
