Copa America: Perfekcyjna faza grupowa w wykonaniu Argentyny
Za sprawą dubletu Lautaro Martineza Argentyna wygrała z Peru. Tak zwieńczyła bezbłędny udział w fazie grupowej Copa America.
Maciej Sarosiek
Trzy mecze, trzy zwycięstwa, pięć goli strzelonych, zero straconych. Oto bilans mistrzów świata w zasadniczej rundzie turnieju. Z dziewięcioma punktami w dorobku wyprzedzili w tabeli Kanadę (cztery oczka), Chile (dwa) oraz Peru (jedno). W ćwierćfinale zmierzą się z drużyną, która zajmie drugie miejsce w grupie B. Aktualnie plasuje się na nim Ekwador.
Z Peru Argentyna poradziła sobie mimo kilku przeciwności. Przy linii bocznej zabrakło zawieszonego Lionela Scaloniego, którego zastąpił jego asystent, Walter Samuel. Zmagający się z problemami zdrowotnymi Lionel Messi zasiadł na ławce rezerwowych i się z niej nie podniósł. W 72. minucie, przy stanie 1:0, Leandro Paredes nie wykorzystał rzutu karnego.
Wszystko to nie miało jednak znaczenia wobec znakomitej formy strzeleckiej Lautaro Martineza. W 47. minucie napastnik otworzył wynik starcia, a w 86. go zamknął. W trakcie bieżącego Copa America zdobył już cztery bramki, mimo że dwa pierwsze mecze zaczął w roli rezerwowego.
4
gole strzelił w trakcie trwającego Copa America Lautaro Martinez. Dzięki temu przewodzi rywalizacji o Złotego Buta.
Argentyna pewnym krokiem zmierza w stronę obrony tytułu najlepszej reprezentacji w Ameryce Południowej.
Ligi w Europie Świat
Cristiano Ronaldo może wkrótce zmienić barwy klubowe. Otrzymał ofertę od jednej z afrykańskich drużyn.
Ligi w Europie Świat
Cristiano Ronaldo pomimo 40 lat na karku nie zamierza kończyć swojej kariery. Niebawem mamy poznać ważną decyzję odnośnie przyszłości Portugalczyka.
Ligi w Europie Świat
Carlo Ancelotti wkrótce będzie realizował się jako selekcjoner reprezentacji Brazylii. Być może w jego sztabie znajdzie się piłkarz, z który miał okazje pracować w przeszłości.
Ligi w Europie Świat
Angel Di Maria ma wygasający kontrakt z Benfiką Lizbona. Niebawem ma zaliczył głośną zmianę barw klubowych.
Ligi w Europie Świat
Przemysław Płacheta zadomowił się w Championship. Spędzi tam kolejny sezon, to już oficjalne.
