W najbliższą środę reprezentacja Polski miała zmierzyć się z Chile na Stadionie Narodowym. Plan uległ jednak zmianie, trzeba znaleźć inny obiekt.
Starcie z drużyną z Ameryki Południowej będzie ostatnim testem biało-czerwonych przed mundialem. Czy raczej: najprawdopodobniej będzie. Wokół meczu zapanowała niepewność z uwagi na problemy z areną.
Władze Stadionu Narodowego wydały dziś oświadczenie o następującej treści:
„Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. W związku z wykryciem wady, po niezwłocznym uzyskaniu rekomendacji konstruktora przedmiotowej konstrukcji, jak i jej wykonawcy, a także po rekomendacji ekspertów i w trosce o bezpieczeństwo, operator PGE Narodowego podjął decyzję o tymczasowym wyłączeniu stadionu z użytkowania. Całkowicie wyłączona została jakakolwiek aktywność na stadionie. Dotyczy to zarówno wydarzeń sportowych i kulturalnych, jak i konferencji, kongresów, aktywności w powierzchniach biurowych i wycieczek po arenie. Rekomendacja konstruktorów i ekspertów uniemożliwia również rozegranie na stadionie meczu towarzyskiego Polska-Chile.”.
Polska na pewno nie zagra więc z Chile na Narodowym. Czy zagra gdzieś indziej? Dziennikarze portalu sport.pl poinformowali, iż Polski Związek Piłki Nożnej prowadzi negocjacje z Legią Warszawa w sprawie wynajęcia jej obiektu.
Spotkanie Polski z Chile zaplanowano na 16 listopada, na godzinę 18:00.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
