Trwa kiepska seria Piasta Gliwice. Mistrza Polski przegrał w niedzielne popołudnie z Pogonią Szczecin (0:1) i doznał tym samym trzeciej kolejnej porażki w rozgrywkach ekstraklasy.
Czy Fornalik zdoła znaleźć receptę na problemy Piasta? (fot. Irek Dorazanski / 400mm.pl)
Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika ewidentnie złapała ostatnio lekką zadyszkę. Po porażkach z Lechem Poznań i Śląskiem Wrocław, przed kilkoma dniami Piast wygrał w rozgrywkach pucharowych z drugą drużyną Legii Warszawa. Jeśli jednak ktoś liczył na to, że będzie to jaskółka lepszej formy piłkarzy z Gliwic, ten musiał poczuć spory zawód.
– Trudno nie zgodzić się z opinią, że Pogoń wygrała zasłużenie. W niektórych sytuacjach pomogliśmy przeciwnikowi swoją niefrasobliwością – komentował Fornalik po końcowym gwizdku.
Zdaniem byłego selekcjonera, w zimie przyjdzie czas na korekty w zespole, jednak zanim piłkarze rozjadą się na urlopy, muszą postarać się o przełamanie. – Za nami trzy porażki, ale zostały nam jeszcze dwa mecze jesienne. Chcemy w nich zdobyć jak najwięcej punktów. Później przerwa i czas na pracę i na drobne korekty – kontynuował.
– Cały czas powtarzam, że drużyna się zmienia. To nie jest już zespół, który zdobywał mistrzostwo Polski. Zawodnicy cały czas idą jednak do przodu poprzez swoją pracę – zakończył.
Gliwiczanie plasują się obecnie na siódmej pozycji w tabeli z zaledwie dwoma punktami przewagi Jagiellonią Białystok, która puka do bram grupy mistrzowskiej.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piast Gliwice
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
