– Dla Borussii Dortmund, która przegrała już rywalizację w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, wtorkowy mecz z Szachtarem będzie spotkaniem sezonu – można było w minionych dniach wyczytać w niemieckiej prasie. Z takim stawianiem sprawy nie godzi się jednak Juergen Klopp, który podczas poniedziałkowej konferencji prasowej ostro zrugał dziennikarzy. – Chyba nie jestem wystarczająco inteligentny, żeby to zrozumieć! – grzmiał szkoleniowiec. W takiej właśnie atmosferze mistrz Niemiec będzie we wtorek bronił korzystnego rezultatu z Doniecka. Początek meczu Borussia – Szachtar o godzinie 20:45.
– Czytałem, że jeśli nie uda nam się awansować do kolejnej fazy, będzie to dla nas przegrany sezon. To bolesne – mówił podczas poniedziałkowej konferencji Klopp, który dawał tym samym wyraz swojego zniesmaczenia prasowymi artykułami z ostatnich kilku dni. Do dziennikarzy zgromadzonych na przedmeczowej konferencji prasowej wystosował apel: bądźcie z nami, nie przeciwko nam. – Powinniście się trochę zdyscyplinować. Gdy czytam podobne słowa zastanawiam się, czy jestem wystarczająco inteligentny, żeby je zrozumieć – mówił Klopp.
Dla szkoleniowca Borussii wtorkowe spotkanie jest wprawdzie „ważnym meczem”, ale ważnym nie z chęci zmazania plamy po zaprzepaszczonych szansach w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, ale przez to, BVB ma ogromne szanse na wywalczenie wielkiego sukcesu w najbardziej elitarnych rozgrywkach świata. Optyka rzeczywiście jest delikatnie inna, ale tak czy owak ciśnienie jest potężne, bo jeśli dortmundczykom powinie się we wtorek noga, lament będzie w środowej prasie okrutny. I sezon przegrany. Prosta sprawa.
Aby tak się nie stało, sztab BVB do samego końca walczył będzie o możliwość występu Matsa Hummelsa, aby Klopp miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Środkowy obrońca zmagał się w ostatnim czasie z kontuzją, ale w poniedziałek wziął udział w pierwszym treningu z drużyną. We wtorek rano miał wyjść na krótkie, delikatne zajęcia i wtedy miała zostać podjęta ostateczna decyzja dotycząca jego występu. Kicker donosi, że „tendencja jest negatywna” i w awizowanym składzie odnajdujemy nazwisko Santany. Pytanie tylko, czy Klopp nie szykuje jakieś niespodzianki dla piłkarzy Szachtara.
Klopp nie może jednak narzekać, bo oprócz ewentualnej absencji Hummelsa nie musi martwić się o zdrowie pozostałych zawodników BVB. Nawet Kuba Błaszczykowski, który w ostatnim czasie był nieco oszczędzany przez sztab mistrza Niemiec, wrócił do optymalnej dyspozycji i szaleje na prawej stronie pomocy. W pierwszym składzie zobaczymy także Łukasza Piszczka, który w ostatni weekend zasiadł na ławce rezerwowych.
Szkoleniowiec Szachtara nie ma wątpliwości: – Kto z tej pary przedostanie się do ćwierćfinału, dotrze do wielkiego finału na Wembley.
Borussia Dortmund – Szachtar Donieck
1/8 finału Ligi Mistrzów; Signal Iduna Park; godz. 20:45.
Pierwszy mecz: 2:2
Przypuszczalne składy:
BVB: Weidenfeller – Piszczek, Subotić, Felipe Santana, Schmelzer – Gündogan, Kehl – Błaszczykowski, M. Götze, Reus – Lewandowski
Szachtar: Pyatov – Srna, Kucher, Rakytskyy, Rat – Fernandinho, Hübschman – Alex Teixeira, G. Mkhitaryan, Taison – Luiz Adriano
pka, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
