Boateng jednak zostanie w Bayernie?

Wprawdzie nie Paryż, a Londyn jest obecnie najbardziej prawdopodobną kolejną destynacją Boatenga. O jego usługi usilnie zabiega Arsenal, który nie może być usatysfakcjonowany współpracą Davida Luiza i Sokratisa Papastathopoulosa, a wobec kontuzji Caluma Chambersa do dyspozycji Mikela Artety pozostają tylko niepewni Shkodran Mustafi oraz Rob Holding, a także niedoświadczony Konstantinos Mavropanos.

Dla niezadowolonego ze swojej obecnej sytuacji obrońcy (w tym sezonie Niemiec wystąpił w zaledwie dziewięciu z siedemnastu meczów ligowych Bayernu) byłby to powrót do Premier League po dziewięciu latach. W sezonie 2010/11 grał on na chwałę Manchesteru City, w barwach którego zaliczył 24 spotkania.

Hansi Flick nie zamierza jednak rezygnować z usług mistrza świata z 2014 roku. – Jerome jest zawodnikiem Bayernu i nie zamierzam zaprzątać sobie głowy żadnymi plotkami. […] Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja, ale na tę chwilę nie wyobrażam sobie jego odejścia – stwierdził opiekun Bawarczyków.

Jaką decyzję podejmie sam zawodnik? Czy po dziewięciu latach pełnych sukcesów – z drużyną z Monachium Boateng sięgnął między innymi po Ligę Mistrzów, siedem tytułów mistrza Niemiec oraz cztery puchary kraju – uzna, iż dążący do odbudowania swojej potęgi Arsenal jest dla niego odpowiednim klubem?

sar, PiłkaNożna.pl