Bartosz Białkowski marzy o powołaniu na mundial w Rosji (fot. Adam Holt / Reuters)
Doświadczony golkiper nie miał w trakcie starcia z Nigerią zbyt wiele pracy, jednak nie udało mu się zachować czystego konta. Z rzutu karnego zdołał go pokonać Victor Moses, a Polska przegrała we Wrocławiu (0:1).
Mimo porażki, Białkowski nie ma żadnych wątpliwości, że wspomnianego spotkania nie zapomni do końca życia. – To był mój debiut w pierwszej reprezentacji. Dreszczyk emocji duży – ciary przeszły po całym ciele. Nie miałem za dużo pracy. Pięć, może sześć kontaktów i tyle – powiedział podczas niedzielnej konferencji.
Bramkarz spełnił jedno ze swoich marzeń, ale nie zamierza na tym poprzestawać i zaczyna walkę o wyjazd na mistrzostwa świata do Rosji. – Spełniłem największe piłkarskie marzenie i teraz mam nowe. Zrobię wszystko, aby je spełni – dodał.
Pewniakami do gry w kadrze są aktualnie Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański, ale nadal nie wiadomo, kto będzie golkiperem nr 3. Do tej roli aspirują właśnie Białkowski, a także Łukasz Skorupski.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Spadek Legii i Jagiellonii. Tabela Ligi Konferencji po porażkach polskich drużyn
Liga Konferencji
Jak zagrali polscy piłkarze w europejskich pucharach? Poszło im zaskakująco dobrze
Polska
Mistrz Polski pokonany! Jagiellonia przegrywa z Mladą Boleslav
Ekstraklasa
Florentino Perez wściekły. Powodem zbyt częste kontuzje piłkarzy Realu
La Liga
