Przed wyjazdowym meczem w Lubinie znakomity przed laty piłkarz krakowskiej Wisły i Górnika Zabrze Andrzej Iwan typował ostrożnie wynik remisowy. Ostatecznie skończyło się na 3:0 dla Zagłębia, a popularny Ajwen analizuje skrótowo przyczyny wysokiej porażki.
– Po tym meczu byłem wściekły i mocno zdenerwowany, gdyż bardzo ciężko przeżyłem to co działo się w Lubinie. Szkoda mi tych trzech punktów straconych z Zagłębiem – narzeka Andrzej Iwan. – Liczyłem na zdecydowanie więcej, ale nic z tego nie wyszło. Początek wiosennych rozgrywek nie wyszedł Górnikowi i z tym trudno mi się pogodzić. Była przewaga w posiadaniu piłki, ale nic z tego nie wynikało. Masa błędów, zwłaszcza w defensywie spowodowała, że zabrzanie przegrali i to wysoko z drużyną, która praktycznie nie stworzyła sobie sytuacji bramkowych. A te, które miał Lubin to były efektem bardziej błędów graczy Górnika, niż wypracowanych akcji – podkreśla znany komentator telewizyjny, który odniósł się także do kolejnego spotkania ligowego Górnika. W najbliższą sobotę na Roosevelta zjedzie warszawska Legia i zapowiada się niezwykle ciekawa konfrontacja. – To na pewno będzie inny mecz, bo Górnik chcąc ograć Legię musi jednak stwarzać sobie klarowne sytuacje, w zespole musi być pełna mobilizacja. Zabrzanie na pewno nie stoją na straconej pozycji. To jest piłka i wszystko może się zdarzyć – kończy były reprezentant Polski, uczestnik dwóch mundiali.
PiWo/Źródło: www.gornikzabrze.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
