Dzisiaj piłkarską Polską wstrząsnęła wiadomość o tym, że wojewoda mazowiecki – Jacek Kozłowski – chce zamknąć popularną „Żyletę” na rewanżowy mecz finału Pucharu Polski. Przedstawiamy kulisy całej sprawy.
Mecz Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław rozegrany zostanie w najbliższą środę o godzinie 20:30. Informacja o planach zamknięcia „Żylety” zaskoczyła całe środowisko piłkarskie. Jednak okazuje się, że kibice stołecznej drużyny prawdopodobnie zasiądą na tej popularnej trybunie stadionu przy ulicy Łazienkowskiej 3.
Wojewoda mazowiecki na podstawie spotkań Legii z rundy wiosennej zarzucił kibicom tego klubu, że za pomocą oprawy meczowej uniemożliwili identyfikację osób, które korzystały ze środków pirotechnicznych. Sprawcą całego zamieszania są tak zwane „sektorówki”.
Wojewoda mazowiecki oczekuje od prezesa Legii, aby ten zakazał użycia elementów oprawy, które mogą utrudnić identyfikację sprawców czynów zabronionych. Jeżeli Bogusław Leśnodorski zastosuje się do wytycznych Jacka Kozłowskiego, to „Żyleta” będzie otwarta podczas meczu ze Śląskiem. Prezes Legii musi złożyć oficjalną deklarację do wtorku do godziny 15:00.
Wojewoda mazowiecki uznał, że oprócz finału Pucharu Polski, na Łazienkowskiej 3 w tym sezonie rozegrane zostaną jeszcze dwa spotkania podwyższonego ryzyka. Chodzi o mecze ligowe z Lechem Poznań (18 maja) oraz Śląskiem (2 czerwca).
Termalica wciąż niepewna bezpośredniego awansu. Tabela Betclic 1. Ligi
Wisła Płock wciąż może wyprzedzić Brukt-Bet Termalikę Nieciecza i jej kosztem uzyskać bezpośredni awans do Ekstraklasy. Nafciarze muszą jednak wygrać swoje dwa pozostałe mecze oraz liczyć na potknięcie Słoni.
W poniedziałek, 12 maja, Wisła Płock wygrała u siebie 1:0 z Arką Gdynia po golu Łukasza Sekulskiego z 20. minuty. To oznacza, że zachowała szanse na bezpośredni awans do Ekstraklasy. Poniżej skrót spotkania 32. kolejki Betclic 1. Ligi.
Na zakończenie 32. kolejki ligowej Puszcza przegrała 2:3 w Niepołomicach ze Stalą Mielec i pożegnała się z Ekstraklasą. Oto skrót poniedziałkowego spotkania.
Wisła Płock wciąż w grze o bezpośredni awans! Nafciarze lepsi od Arki Gdynia
Drużyna z Płocka potrzebowała dzisiaj zwycięstwa w starciu z liderującą Arka Gdynia, by zatrzymać szansę na uzyskanie awansu do Ekstraklasy bez baraży. Duma Mazowsza zdołała podołać temu wyzwaniu.