Już jutro odbędzie się wideokonferencja organizowana przez UEFA z wszystkimi członkami europejskiej federacji. Tematem rozmów będzie oczywiście nakreślenie odpowiednich scenariuszy na kolejne tygodnie. Ma zostać poruszona także kwestia dogrania Ligi Mistrzów.
Nieoficjalnie mówi się, że niektóre związki będą naciskać na to, aby przełożyć czerwcowo-lipcowe finały mistrzostw Europy. Władze Primera Division czy Premier League wierzą, że uda im się dokończyć sezon i dokonać najważniejszych rozstrzygnięć.
Jednym z tematów ma być także ewentualne dokończenie Champions League, która zatrzymała się w połowie 1/8 finału. Do dokończenia tej fazy rozgrywek pozostały cztery mecze rewanżowe.
Kilka federacji wyszło z propozycją dogrania tej edycji Ligi Mistrzów do końca w formie Final Eight. Oznacza to, że szesnaście klubów spotkałoby się w jednym europejskim mieście i przez kilkanaście dni rozegrałyby ćwierćfinały, półfinały i finał.
Kolejną opcją jest pozostawienie ćwierćfinałów w formie dwumeczu, ale od półfinału kluby spotkałyby się na turnieju i w formie Final Four doszłoby do wyłonienia zwycięzcy. Oczywiście, ta opcja wejdzie w życie, jeśli UEFA znajdzie miejsce i przede wszystkim termin na rozegranie tylu spotkań.
Nieoficjalnie mówi się, że miastem gospodarzem takiego turnieju mógłby być Stambuł. Nie wiadomo jednak, czy jakiekolwiek miasto podejmie się organizacji i zagwarantuje stuprocentowe bezpieczeństwo przed koronawirusem.
Jaki termin może wchodzić w grę? Mało kto wierzy, że w kwietniu uda się wrócić na boiska, więc trzeba sądzić, że kolejna faza Champions League będzie dopiero możliwa do rozegrania w maju i czerwcu. Tym bardziej, że drużyny teraz nie trenują i będą musiały mieć czas na powrót do formy.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
