Włosi dali Turkom lekcję futbolu

Mistrzostwa Europy 2020 oficjalnie rozpoczęte! Reprezentacja Włoch bez żadnego problemu pokonała przed własną publicznością reprezentację Turcji 3:0. 

Kapitalny początek w wykonaniu Włochów (fot. Reuters / Forum)

Euro 2020 zostało oficjalnie otwarte! Tuż przed rozpoczęciem meczu Turcji z Włochami odbyła się krótka i skromna ceremonia otwarcia, której ozdobą był koncert Andrea Bocelliego oraz wirtualny występ Martina Garrixa i Bono – twórców oficjalnego hymnu UEFA Euro 2020.

Pierwsza połowa mocno zawiodła. Prym wiodła reprezentacja Włoch, która kontrolowała przebieg meczu i dusiła w zarodku ataki tureckich piłkarzy, jednak nie miało to kompletnie żadnego przełożenia na ofensywę Włochów, którzy ani razu nie zaatakowali nawet bramki rywala.

Po Turkach można było oczekiwać zdecydowanie więcej. Piłkarze znad Bosforu byli anemiczni, przegrywali z włoskimi piłkarzami w każdej płaszczyźnie i tylko kilka razy odważniej podchodzili pod ich pole karne, jednak żaden z ataków nie stanowił kompletnie żadnego zagrożenia Donnarummie. 

Nie zabrakło również kontrowersji w polu karnym Turcji, gdzie jeden z zawodników wyraźnie zagrał piłkę ręką i arbiter nie odgwizdał rzutu karnego. Według nowych przepisów takie przewinienia mieszczą się w normach i rzut karny reprezentantom „gospodarzy” się nie należał.

Po przerwie Włosi znów przeważali i od 53. minuty zdobyli pierwszego gola w tym turnieju. Co prawda na listę strzelców nie wpisał się żaden z piłkarzy Italii, bowiem piłkę do własnej siatki skierował Merih Demiral. Piłka po dośrodkowaniu jednego z Włochów odbiła się od Turka tuż przed bramką i wpadła prosto do siatki.

Niecałe dziesięć minut później Włosi prowadzili już dwoma golami, pierwszym, oficjalnym strzelcem został Ciro Immobile. Duży błąd popełnił turecki bramkarz Uğurcan Çakır, który nie zdołał wyłapać piłki i odbił ją prosto pod nogi włoskiego i zawodnik Lazio nie miał żadnych problemów, aby zmieścić piłkę w siatce. W 79. minucie Włosi prowadzili już trzema bramkami, katastrofalny błąd ponownie popełnił Cakir, który w trakcie wykopu posłał piłkę wprost pod nogi jednego z pomocników przeciwnej drużyny. Po ładnej akcji Italii przed polem karnym Italii, Lorenzo Insigne precyzyjnym uderzeniem skierował piłkę do siatki.

Mecz otwierający padł łupem Włochów, którzy pewnie pokonali Turcję 3:0 i w ładnym stylu rozpoczynają swój udział na mistrzostwach Europy. Turcja zawiodła na całej linii, jeszcze przed rozpoczęciem meczu typowana była do miana „czarnego konia” turnieju. Ich pierwszy mecz pokazał jednak, że taką grą Europy nie zawojują. 

młan, PiłkaNożna.pl