Robert Lewandowski odebrał w poniedziałkowy wieczór kolejną ważną nagrodę. Tym razem polski napastnik został wyróżniony tytułem „Golden Player” przez „Tuttosport”.
Kolejna nagroda trafiła do gabloty Lewandowskiego (fot. Łukasz Skwiot)
Jest to pierwsza taka nagroda przyznana przez włoski dziennik. Do tej pory jego sztandarowym wyróżnieniem było to, którym honorowano młodych zawodników – „Golden Boy”. W tym roku postanowiono jednak rozszerzyć formułę konkursu i dorzucić kolejne trofea.
Jedno z nich otrzymał właśnie Robert Lewandowski, co absolutnie nie dziwi. W 2020 roku roku napastnik był liderem Bayernu Monachium, który zwyciężył w rozgrywkach Bundesligi, Pucharu Niemiec, a co najważniejsze, triumfował w Lidze Mistrzów.
Jakby tego wszystkiego było mało, Lewandowski w każdych z tych rozgrywek zdobywał gole jak na zawołanie i sięgał po korony dla najlepszych strzelców. Kilka miesięcy temu, podczas gali UEFA, reprezentant Polski został wybrany Piłkarzem Roku.
Licząc wszystkie możliwe fronty, dorobek „Lewego” za sezon 2019-20 prezentuje się niezwykle okazale. W 47 meczach udało mu się zdobyć 55 goli i zapisać na swoim koncie 10 asyst.
– Jestem dumny i szczęśliwy – komentował piłkarz po odebraniu wyróżnienia. – Mamy za sobą niesamowity sezon, w którym wygraliśmy wszystko, co było do wygrania. Ciężko jednak na to pracowaliśmy – dodał.
Lewandowski nie ukrywał, że zwycięstwo w rozgrywkach Champions League było jednym z jego wielkich celów. – Marzenie w końcu się spełniło. Prawda jest z kolei taka, że jak już wejdziesz na szczyt, to chcesz tam pozostać. Taka jest właśnie nasza mentalność w Bayernie. Nie ma znaczenie, ile pucharów już zdobyłeś, ale ile wciąż możesz wygrać – zakończył.
????Golden Player & Best European Manager – @lewy_official und Karl-Heinz #Rummenigge bei Golden-Boy-Gala ausgezeichnet. ????
— FC Bayern München (@FCBayern) December 14, 2020
Przypomnijmy, że już w czwartek Robert Lewandowski powalczy o kolejne wyróżnienie. Polak jest faworytem plebiscytu FIFA na najlepszego piłkarza roku, gdzie w wąskim finale znalazł się z Leo Messim oraz Cristiano Ronaldo.
32-latek byłby również jednym z mocnych kandydatów do zwycięstwa w tradycyjnym konkursie „France Football”, którego stawką jest Złota Piłka. Francuzi zdecydowali się jednak na odwołanie swojej gali z powodu pandemii koronawirusa.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
