Szwedzi chcą odpalić najcięższe działa na listopadowe mecze eliminacji mundialu przeciwko Gruzji oraz Hiszpanii. O ile wyjazd do Batumi wydaje się teoretycznie łatwy, to bitwa z Hiszpanami zapowiada się na bardzo trudną przeprawę, która powinna zadecydować o zwycięstwie w grupie.
Selekcjoner reprezentacji Szwecji Janne Andersson postanowił sięgnąć po Ibrahimovicia, który w ostatnich miesiącach był wykluczony z gry z powodu kontuzji. Gwiazdor po raz ostatni wystąpił w drużynie narodowej w marcu, kiedy wrócił do gry po pięcioletniej przerwie na arenie reprezentacyjnej i od razu zaliczył po asyście w dwóch spotkaniach.
W październiku Ibrahimović wrócił do gry w Milanie. Rozegrał dopiero nieco ponad 200 minut we wszystkich rozgrywkach, ale już zdążył strzelić trzy gole i zaliczyć dwie asysty.
– To cudowne uczucie znowu mieć Zlatana. Fajnie jest widzieć go w meczach, w których grał ostatnio. On posiada cechy, które pozwalają naszej drużynie grać nieco inaczej. Potrafi utrzymać się przy piłce i zawsze stanowi olbrzymie zagrożenie pod bramką rywala. Dobrze jest go mieć w swoim zespole – przyznał selekcjoner Szwedów.
Wszystko wskazuje na to, że Ibra będzie szykowany na mecz z Hiszpanią, który będzie kluczowy w walce o mundial. Szwedzi zajmują obecnie pierwsze miejsce i mają dwa oczka przewagi nad La Roją.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
