Tottenham jest bliski osiągnięcia porozumienia z Davidem Rayą w sprawie kontraktu. Nie chce jednak zapłacić za golkipera tyle, ile oczekuje Brentford.
Hiszpan jest jednym z najlepszych bramkarzy w Premier League. Imponuje w grze zarówno rękami, jak i nogami. Kiedy okazało się, że nie przedłuży obowiązującego do 2024 roku kontraktu i latem opuści londyński klub, wiadomo było, iż chętnych na sprowadzenie go nie zabraknie. Pytanie, czy ktoś spełni oczekiwania Pszczół?
Te wysoko cenią Hiszpana i oczekują za niego 40 milionów funtów. Byłby to ich rekord transferowy.
Tottenham – którego zainteresowania Raya odwzajemnia – ocenia jednak tę kwotę jako zbyt wysoką. Będzie starał się wynegocjować niższą.
EXCL: Tottenham are now on the verge of reaching an agreement with David Raya on personal terms. Long term contract, almost agreed after positive talks. ????⚪️ #THFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 11, 2023
Raya, open to Spurs move but club to club talks will be crucial. £40m fee asked by Brentford, considered too high. pic.twitter.com/IXqG5sdW68
27-letni golkiper mógłby zostać następcą niemal dekadę starszego Hugo Llorisa. Francuz rozważa opuszczenie drużyny Kogutów.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
