Tobiasz poprowadził Legię do sukcesu! [NOTY]

Finał Pucharu Polski we wtorkowe popołudnie nie stał na zbyt wysokim poziomie atrakcyjności. Starcie Legii z Rakowem rozstrzygnęło się dopiero w serii rzutów karnych, którą Legia wygrała 5:4 i tym samym triumfowała w tych rozgrywkach po raz dwudziesty w historii. Jak wypadli poszczególni zawodnicy w tym spotkaniu? Bez wątpienia bohater tego meczu był tylko jeden. Kacper Tobiasz poprowadził Legię do wielkiego sukcesu.

Kacper Tobiasz – 5 

Golkiper warszawskiej Legii był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Tobiasz w pierwszej połowie kapitalnie wybronił strzał z rzutu wolnego Iviego Lopeza, a później świetnie spisał się w sytuacji sam na sam z Kocherginem. Bramkarz warszawskiej drużyny podtrzymywał nadzieje Legii na zwycięstwo w wielkim finale w regulaminowym czasie gry. W dogrywce błysnął z kolei genialnie broniąc uderzenie z dystansu Kochergina. Natomiast w serii rzutów karnych wybronił kluczową jedenastkę Wdowiaka. Bez wątpienia najlepszy piłkarz całej wtorkowej rywalizacji. 

Obrońca Legii nie popełnił żadnego, większego błędu w defensywie, nie błysnął też szczególnie w ofensywie. Zaliczył też kilka wygranych pojedynków w powietrzu. Nota wyjściowa. 

Bardzo dobry mecz defensora stołecznej drużyny. Augustyniak zaliczył wiele udanych odbiorów, przechwytów i wygrywał pojedynki w powietrzu z piłkarzami rywali. Ofensywni zawodnicy Rakowa nie potrafili sobie z nim poradzić. W drugiej połowie ukarany żółtą kartką za faul taktyczny na rozpędzającym się w kontrze Piaseckim. Nie pomylił się również w serii rzutów karnych i miał swój wielki wkład w sukces Legii. 

Yuri Ribeiro – bez oceny.   

Portugalczyk zbyt długo nie nagrał się w tym meczu. W szóstej minucie rywalizacji otrzymał czerwoną kartkę za faul taktyczny na wychodzącym do sytuacji sam na sam Franie Tudorze i tym samym osłabił swój zespół. Jednak dzięki heroicznej pracy zawodników Legii w defensywie nie kosztowało to stołecznej drużyny porażki w finale. 

Paweł Wszołek – 3 

Wahadłowy Legii był w tym meczu niemrawy. Wszołek nie miał zbyt wielu okazji do pojedynków jeden na jednego w ofensywie, dryblingu na skrzydle. Ponadto szybko zarobił żółtą kartkę, faulując rozpędzającego się na skrzydle Silvę. Na plus zatrzymanie rozpędzającego się w 55. minucie Iviego pod polem karnym Legii, dzięki czemu naprawił błąd Slisza. Nie pomylił się również w konkursie jedenastek. 

Bartosz Kapustka – 2,5 

Przez grę w osłabieniu ofensywni zawodnicy Legii nie mieli zbyt wiele okazji do wykazania się w tym meczu. To tyczy się również Kapustki, który rozegrał słabe zawody we wtorkowe popołudnie. W dodatku zakończył mecz z żółtym kartonikiem po faulu taktycznym na rozpędzającym się w kontrze Piaseckim.

Josue – 3 

Kapitan Legii był jednym z niewielu graczy stołecznej drużyny, którzy próbowali uruchamiać akcje ofensywne wicelidera Ekstraklasy, poprzez prostopadłe podania do przodu. Portugalczyk był aktywny też w środku pola, szukał kolegów, starał się napędzać kontry Legii, których też jednak nie było zbyt wiele. Ponadto Portugalczyk już w pierwszych minutach meczu dostał żółtą kartkę za dyskusje z arbitrem. 

Bartosz Slisz – 3 

Chimeryczny występ pomocnika Legii. Slisz był aktywny w środku pola, gdzie nieraz przechwytywał piłki, ale zaliczał tam również wiele strat, które mogły być fatalne w skutkach dla Legii. W drugiej połowie w jednej sytuacji dobrze rozprowadził kontratak swojego zespołu, który jednak nie skończył się nawet szansą na gola dla stołecznej drużyny. Dobrze rozpoczął też serię rzutów karnych pewnie pokonując Trelowskiego. 

Serbski lewy obrońca Legii nie miał zbyt wiele do powiedzenia w ofensywie, mało było akcji oskrzydlających z jego strony. Jednak też nie popełnił większego błędu w obronie i pewnie wygrywał pojedynki z Kunem czy Wdowiakiem na skrzydle. Serb bezmyślnie zachował się jednak po meczu prowokując i uderzając dwóch graczy Rakowa, przez co po meczu został ukarany czerwoną kartką.

Albańczyk był niewidoczny w tym spotkaniu, ale nie miał też za bardzo okazji się wykazać, gdyż to Raków prowadził grę w pierwszej połowie. Z racji czerwonej kartki Ribeiro, napastnik Legii pod koniec pierwszej części gry został zmieniony przez stopera Maika Nawrockiego. 

Tomas Pekhart – 2 

Czeski napastnik Legii również nie miał za dużo do powiedzenia w tym spotkaniu, gdyż Legia bardzo rzadko gościła z piłką pod polem karnym Rakowa. Czech został zmieniony w 62. minucie rywalizacji przez Rosołka.   

Młodzieżowiec Legii zmienił pod koniec pierwszej połowy meczu Muciego. Nie zapisał się w nim niczym specjalnym, ale nie popełnił większego błędu. Nota wyjściowa. Wytrzymał też presję w serii rzutów karnych pewnie pokonując w szóstej serii Trelowskiego.  

Rosołek był aktywny, starał się zmuszać obrońców Rakowa do błędu, ale bezskutecznie. Można było jednak odnieść wrażenie, że wnosił do gry Legii więcej pożytku niż Pekhart. Dobrze spisał się również w serii jedenastek, pewnie wykorzystując swoją szansę. 

Jurgen Celhaka, Makana Baku, Patryk Sokołowski – bez oceny. 

Sokołowski wytrzymał presję w konkursie jedenastek pewnie wykorzystując swój rzut karny. 

  

Kacper Trelowski – 3 

Młodzieżowiec Rakowa w bramce nie miał zbyt wiele okazji do tego, aby się wykazać, gdyż Legia nie potrafiła praktycznie dojść pod bramkę częstochowian i nie oddała żadnego strzału celnego przez sto dwadzieścia minut. W serii jedenastek nie pomógł również za bardzo swoim kolegom i nie potrafił wyczuć intencji wykonujących jedenastki zawodników drużyny z Warszawy. 

Grek rozegrał kolejne dobre spotkanie. Svarnas był pewny w odbiorach i w swoich interwencjach w defensywie oraz jednym z wyróżniających się graczy Rakowa w tym meczu. Nie pomylił się też przy rzucie karnym. 

Kapitan Rakowa nie popełnił żadnego błędu w defensywie, a pod koniec pierwszej połowy został zmieniony z powodu urazu przez Kuna. Nota wyjściowa. 

Zoran Arsenić – 3 

Arsenić też był pewny w swoich interwencjach w obronie i nie popełnił większego błędu w defensywie. Nota wyjściowa. 

Fran Tudor – 3,5 

Wahadłowy Rakowa dzięki dobrej akcji w szóstej minucie spotkania doprowadził do tego, że częstochowianie grali przez ponad sto minut z przewagą jednego zawodnika. Tudor wyszedł do sytuacji sam na sam i wymusił faul Ribeiro, po którym Portugalczyk dostał czerwoną kartkę. Chorwat był również aktywny na skrzydle, szukał kolegów dośrodkowaniami w pole karne, ale brakowało mu jednak nieco dokładności. Jeden z aktywniejszych graczy Rakowa w tym meczu. 

Giannis Papanikolau – 3 

Aktywny w tym spotkaniu był Grek, który toczył dużo pojedynków w środku pola. Notował cenne przechwyty, ale również zdarzały mu się nierozważne straty w środkowym sektorze boiska. Jeden z aktywniejszych graczy w ofensywie Rakowa, która jednak nie potrafiła po pierwszych dwudziestu minutach gry zmusić Tobiasza do wyciagnięcia piłki z siatki. 

Niezbyt udany występ pomocnika Rakowa we wtorkowym spotkaniu. Lederman był całkowicie niewidoczny i słusznie został zmieniony w drugiej połowie przez Nowaka. 

26-letni wahadłowy Rakowa nie błyszczał szczególnie w ofensywie w tym meczu. Na plus jedynie akcja z pierwszej połowy spotkania, gdzie po dryblingu żółtą kartkę za faul na nim upomniany został Wszołek. Po meczu starł się z kolei z Mladenoviciem, za co tak jak Serb został ukarany czerwoną kartką. 

Ofensywny pomocnik Rakowa w pierwszej połowie miał doskonałą okazję, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale Ukrainiec uderzył zbyt słabo, aby pokonać Tobiasza w sytuacji sam na sam. Poza tym Kochergin starał się napędzać ofensywne akcje częstochowian, ale bez większego skutku. W dogrywce oddał dobry strzał zza pola karnego, ale świetnie wybronił to Tobiasz.

Niezbyt widoczny w tym meczu był hiszpański lider Rakowa. Jedyna warta zapamiętania akcja pomocnika częstochowian to strzał z rzutu wolnego w ósmej minucie rywalizacji, gdzie Tobiasz popisał się świetną paradą. Poza tym to poczynania ofensywne Hiszpana zostały dobrze zneutralizowane przez defensywę Legii. Widać było, że Lopez wrócił do gry po kontuzji. 

Bardzo słaby występ Łotysza we wtorkowe popołudnie. Gutkovskis nie wnosił zbyt wiele dobrego do gry Rakowa, a ponadto zmarnował dwie stuprocentowe okazje na gola. Napastnik częstochowian miał świetną okazję na to, aby zamknąć losy tego spotkania już w pierwszej połowie. Pozycja napastnika to wciąż największa bolączka w składzie lidera Ekstraklasy.

Patryk Kun – 2 

Niezbyt udane wejście z ławki zawodnika, który w przyszłym sezonie zagra w Legii. Kun nie potrafił poradzić sobie na skrzydle z Mladenoviciem, z którym przegrywał wiele pojedynków. O ocenie jego występu może świadczyć fakt, że dostał przysłowiową „wędkę” – na dogrywkę wszedł za niego Wiktor Długosz. 

Piasecki choć nie miał sytuacji na strzelenie gola, jak Gutkovskis, to po wejściu dzięki rozpędzeniu kontrataku dwóch graczy Legii dostało żółte kartki za faul taktyczny na byłym piłkarzu Śląska Wrocław. W serii rzutów karnych z kolei pewnie wykorzystał swoją próbę. 

Nowak nie był w tym meczu specjalnie widoczny, ale w dogrywce miał świetną okazję ku temu, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Pomocnik Rakowa jednak źle uderzył z kilku metrów i nie był w stanie pokonać Tobiasza. Później w 111. minucie uderzał z okolicy dziesięciu metrów, ale jego strzał zablokował jeden ze stoperów Legii.

Wiktor Długosz, Mateusz Wdowiak – bez oceny. Długosz nie popisał się w tym meczu niczym specjalnym, a Wdowiak, który w ostatnich trzech latach triumfował w Pucharze Polski nie wykorzystał decydującego rzutu karnego.