23-krotny reprezentant Anglii ostatni raz na murawie pojawił się w 3. kolejce ligi angielskiej z Nottingham Forest (3:2). Później został odsunięty od składu ze względu na postawę „poniżej standardów” na treningach. Wściekły na tą decyzję Sancho zaatakował menedżera, uznając, że został kozłem ofiarnym niepowodzeniem MU w tym sezonie. Od tego czasu były gracz Borussii Dortmund nie był przez holenderskiego szkoleniowca brany pod uwagę przy ustalaniu składów.
W obliczu zbliżającego się zimowego okna transferowego, ten Hag został zapytany przez dziennikarzy czy Sancho zostanie w styczniu sprzedany. Okazuje się jednak, że nie jest to wcale oczywiste.
– On wie co ma robić, wszystko zależy od niego – przyznał ten Hag. – Chodzi o pewną kulturę zachowań. Każdy gracz musi jej przestrzegać, aby grać i tak też jest w tym przypadku.
mkan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
