Przejdź do treści

Publicystyka

Łapy precz od futbolu! [FELIETON]

W „Gazecie Wyborczej” z 16 sierpnia br. Rafał Stec i Radosław Leniarski dają sążnistą analizę przyczyn słabego wyniku naszej reprezentacji podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie zamierzam polemizować z zasadniczo słusznymi tezami znanych dziennikarzy, ale uważam, że do jednego zdania tekstu Steca i Leniarskiego trzeba się właśnie na łamach „Piłki Nożnej” koniecznie odnieść.

Najnowsze w Piłka Nożna

Budowanie pozycji negocjacyjnej, czyli dlaczego ważna jest historia transferowa?

Transfer Ante Crnaca to wielopoziomowa success story Rakowa. Interes właściwie od początku został dobrze wymyślony przez Roberta Grafa, bo to były już dyrektor sportowy klubu z Częstochowy odpowiadał za zakontraktowanie piłkarza. Umowę zawarto na 5 lat, dało to Michałowi Świerczewskiemu komfortową pozycję negocjacyjną podczas rozmów z Norwich City i Werderem Brema. Słowem – Raków nie...

KACPER URBAŃSKI – NOWE OBLICZE REPREZENTACJI

Zwiastun Polski futbol nie przywykł do takich historii. 19-latek, o którym jeszcze pół roku temu nikt nie myślał w kontekście najważniejszej drużyny w kraju, nie tylko pojechał na wielki turniej, lecz zaczął go w podstawowym składzie. Niezależnie od tego, z jakim ostatecznie wynikiem kadra Michała Probierza zakończy imprezę w Niemczech, Kacper Urbański stanowi osiągnięcie reprezentacji...

W BARCELONIE FLICK ZA XAVIEGO: JAK I DLACZEGO?

Wielka intryga Jest prosty sposób, by tekst o Barcelonie zmieścić w piłkarskiej gazecie w czasie, gdy zaczyna się Euro. Wystarczy zadać pytanie, jaka najsilniejsza europejska drużyna narodowa nie bierze udziału w niemieckiej imprezie? Odpowiedź brzmi: Katalonia. Dla cules, traktujących Barcę jak swój zespół narodowy, losy Hiszpanii niewiele znaczą. Istotne jest to, co dzieje się w...

KORESPONDENCJA Z NIEMIEC: POLSKA NA EURO, CZYLI POŻEGNANIE ZE ZŁUDZENIAMI

Wypad z disco Niby balon nie był nadmuchany, ale huk jest ogromny. Awansowaliśmy na Euro 2024 jako ostatnia drużyna w stawce, odpadliśmy jako pierwsza. W dodatku w dość wstydliwym stylu, tylko umownie nawiązując walkę z Austriakami. Najkrócej z wszystkich 24 ekip mogliśmy czuć się finalistami mistrzostw Europy.

MARK SCHWARZER SPECJALNIE DLA „PN”

Z bramkarzami problemów nie macie Przez wiele lat utrzymywał się na wysokim poziomie broniąc w Premier League. W reprezentacji Australii rozegrał aż 110 meczów, z czego 6 w finałach MŚ. Na Euro 2024 urodzony w Sydney były golkiper komentuje mecze dla telewizji ze swojej ojczyzny.