We wrześniu br. Blaz Kramer przeszedł z Legii Warszawa do Konyasporu, podpisując 3-letnią umowę. Na razie 28-letni Słoweniec zawodzi w Turcji, jest krytykowany, a ostatnio stracił miejsce w podstawowym składzie.

Ostatnio Blaz Kramer przeszedł z Legii Warszawa do Konyasporu. Według doniesień medialnych, polski klub miał zarobić milion euro, ale prezes tureckiego zespołu poinformował, że kwota transferu jest znacznie niższa.

Wyglądało na to, że saga z Blazem Kramerem zakończyła się i Słoweniec zostanie w Legii Warszawa. W ostatniej chwili piłkarz odejdzie jednak do Turcji. Warszawski klub będzie mógł liczyć na wpływ do budżetu.

Ostatnie tygodnie są bardzo udane w wykonaniu Blaza Kramera. Goal.pl informuje, że napastnika Legii Warszawa znowu chce turecki Konyaspor, który niedawno próbował go sprowadzić i jest gotowy do tego, by zaoferować mu lepsze warunki niż poprzednio.

Blaz Kramer ostatecznie nie przeniósł się do Slovana Bratysława. W rozmowie z rodzimymi mediami wyjaśnił, dlaczego ostatecznie wzmocnił uczestnika Ligi Mistrzów.

Blaz Kramer w ostatnich dniach był jednym z bohaterów polskiego rynku transferowego. Legii ostatecznie nie udało się go sprzedać. Teraz wiadomo, dlaczego nie doszło do finalizacji transferu.

Nad przyszłością Blaza Kramera od dłuższego czasu wisiał znak zapytania. Teraz niemal wszystko wskazuje na to, że napastnik lada moment odejdzie z Legii Warszawa.

Legia Warszawa przygotowuje się w Austrii do kolejnego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Drużyna Goncalo Feio przechodzi spore zmiany kadrowe, a wkrótce może dojść do kolejnej.