Trwa akcja ratowania Stomilu Olsztyn. W klub, który zmaga się z problemami, chce zainwestować Jarosław Królewski. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w naszym futbolu w ostatnich tygodniach.
Olsztyński klub od jakiegoś czasu czeka na ratunek. Zadłużenie sięgające 4 milionów złotych sprawiło, że z klubu odeszło wielu zawodników. W ostatnich tygodniach trwało szukanie inwestora, który chciałby zainwestować w ten zasłużony klub.
W sprawę zaangażował się Arkadiusz Regiec, prezes Beesfund, który zamierza uratować olsztyński klub. – Klub sportowy Stomil Olsztyn SA, Duma Warmii, może być pierwszym krokiem odbudowania wspólnoty. Może i powinien – napisał Regiec za pośrednictwem Facebooka.
Ludzie związani ze Stomilem mają nadzieję na to, że uda się powtórzyć sukces Wisły Kraków.
CEO Beesfund @ArkadiuszRegiec znany z akcji przy @WislaKrakowSA chce powtórki w @StomilOlsztynSA To jedna z osób pochodzących z Olsztyna, chcących pomóc i uratować @stomilolsztynpl Nie są z lokalnych układów. @jarokrolewski na pewno wie, co chodzi Arkowihttps://t.co/x2nvxJYVd2
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) 16 lutego 2019
W całą akcję zdecydował się zaangażować Jarosław Królewski. Młody przedsiębiorca miał duży udział w ratunku Wisły Kraków. Teraz zamierza pomóc Stomilowi.
Deklaracja, że @jarokrolewski kupi akcje @StomilOlsztynSA i pomoże w znalezieniu inwestora to sensacja. Bardzo szanuję. Zdaje się, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) 16 lutego 2019
Halo, Olsztyn, pobudka! Tak wielu ludzi chce uratować @stomilolsztynpl
Nie spieprzcie tego… https://t.co/PIT7ueAf9t
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
