– Bardzo się cieszę, że wywozimy z Gdańska cenne trzy punkty. Mam nadzieję, że to ostatnia zmiana lidera w tym sezonie – powiedział Paweł Stolarski po zwycięstwie Legii nad Lechią.
– Nie był to dla mnie łatwy mecz z racji tego, że rozpoczynałem sezon w drużynie Lechii. Wykorzystałem swoją szansę, bardzo czekałem na taki moment. Na pewno mogłem zachować się lepiej w tej sytuacji (przy golu dla Lechii – przyp. red.) i nie dopuścić Haraslina do strzału. Myślę jednak, że się zrehabilitowałem się, najważniejsze, że piłka wpadła do siatki – podkreślił zawodnik Legii.
– Wszystko jest w naszych głowach. Musimy zachować koncentrację przez całe spotkanie, a nie tylko przez 45 minut. Wielkie brawa dla trenerów i drużyny, która potrafiła wstać z kolan i wygrać. Zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego meczu, jesteśmy świadomi, że przed nami cztery kluczowe finały. Skupiamy się tylko na sobie – skwitował Stolarski.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
