Stolarczyk: Nie będę uprawiał hipokryzji
– Do ostatniej minuty walczyliśmy o zwycięstwo i mimo wszystko to my schodzimy z trzema punktami – powiedział po spotkaniu z Górnikiem Zabrze Maciej Stolarczyk. Prowadzona przez niego Wisła Kraków rzutem na taśmę zapewniła sobie wygraną i zdobyła pierwszy komplet punktów w tym sezonie.
Maciej Stolarczyk w końcu miał powody do radości (fot. Wojciech Figurski / 400mm.pl)
Poniedziałkowe starcie miało dla Stolarczyka i jego piłkarzy spore znaczenie. Nie mogło jednak być inaczej, ponieważ Wisła nie weszła zbyt dobrze w rozgrywki i na zwycięstwo musiał czekać do trzeciej kolejki. – Czuję ogromną radość po takim spotkaniu, bo zwłaszcza w drugiej połowie mieliśmy okazję zobaczyć mecz z dużą liczbą sytuacji strzeleckich, na nieszczęście także pod naszą bramką – komentował Stolarczyk.
Pełna pula padła łupem Białej Gwiazdy dzięki bramce nowego nabytku – Chuki, który wpisał się na listę strzelców w ostatniej akcji meczu. – Nie będę uprawiał hipokryzji, nie mogłem tego wiedzieć, że Chuca może odegrać kluczową rolę w zwycięstwie. Liczyłem jednak, że wejdzie i pokaże się z dobrej strony.
– Doszedłem do wniosku, że skrzydła potrzebują wzmocnienia i nieco świeżości, byśmy mocniej prowokowali sytuację w tych sektorach, stąd te zmiany na obu flankach. Miałem więc nadzieję, że tak będzie. Górnik miał jednak swoje szanse i to mogło skończyć się w dwie strony. Cieszy nas to, że strzeliliśmy w ostatnich sekundach To pokazuje, iż piłkarze są zdeterminowani, by wygrywać – kontynuował.
Stolarczyk odniósł się również do kwestii odejścia z Reymonta Radosława Sobolewskiego, który zdecydował się przyjąć ofertę z Płocka i spróbować swoich sił jako pierwszy trener ekstraklasowej Wisły. – Był to ostatni mecz z nami na ławce dla Radosława Sobolewskiego i chcieliśmy wspólnie z zespołem wygrać to spotkanie, a to zwycięstwo zadedykować właśnie Radkowi – za to co nam dał, za jego profesjonalizm i postawę – zakończył.
Po trzech kolejkach Wisła Kraków ma w dorobku cztery punkty, tyle samo ile swój poniedziałkowy rywal – Górnik Zabrze.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA
