Do startu polskiej ekstraklasy pozostało już tylko kilkanaście dni. Wciąż w rozsypce znajduje się ekipa warszawskiej Polonii, ale elementy w jedną całość stara się poskładać Piotr Stokowiec. Nowy szkoleniowiec Czarnych Koszul do przeciwności podchodzi z wielkim spokojem…
– My tu tyle już przeszliśmy, że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Problemy są dla małych ludzi. Trzeba być wielkim i je przeskakiwać. Ale żeby mieć komfort wyboru, potrzebuję jeszcze dziesięciu zawodników. Jeśli będzie trochę mniej, też nic złego się nie stanie – mówi Stokowiec.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być trenerem w jednym z czołowych klubów w Polsce, ale zdaję sobie sprawę z tego, jakie mnie czeka zadanie. Czuję się jednak dobrze przygotowany do tej roli pod względem merytorycznym. Byłem asystentem kilku selekcjonerów: Janasa, Wójcika, Fornalika. Zdobyte przeze mnie doświadczenie zweryfikuje życie, ale intuicja podpowiada mi, że będzie dobrze – dodaje trener.
Polonia zmagania w lidze rozpocznie 20 sierpnia od meczu z Lechią w Gdańsku.
pka, Piłka Nożna
źródło: PS
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Gracz Radomiaka skomentował sytuację w klubie. „Trzeba to zrozumieć”
Ekstraklasa
Bayern nie kupi nowego napastnika? „Nie marnujemy pieniędzy”
Bundesliga
Dwóch trenerów odmówiło Śląskowi. „Tylko szaleniec mógłby się zgodzić”
Ekstraklasa
Gwiazdy MU nie interesują problemy rywala. „Myślmy o sobie”
Premier League
