Starcie kibiców z Garethem Balem
Gareth Bale nie ma łatwego życia w Madrycie. Nie dość, że nie gra, to jeszcze ma na pieńku z kibicami. Ci zaatakowali go przed ośrodkiem treningowym Realu.
Bale ma na pieńku z kibicami Realu. (fot. Reuters)
28 sierpnia 2021 roku. Oto data ostatniego występu 32-latka w barwach Królewskich. W trwającym sezonie klubowym pojawił się on na boisku zaledwie trzy razy. Na więcej nie pozwoliły mu urazy kolana oraz łydki.
Bale nie zagra także w niedzielnym spotkaniu z Granadą. I to pomimo faktu, że niedawno wspierał reprezentację Walii w eliminacjach mistrzostw świata, zaliczając setny mecz w koszulce drużyny narodowej.
Fani Realu Madryt od dawna mają dość przygasłej gwiazdy. Liczyli, że latem opuści klub, lecz ostatecznie do tego nie doszło. Bale chce wypełnić kontrakt, który obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Kibicom to nie w smak, skoro piłkarz pobiera ogromną pensję, nic od siebie nie dając. Upust niezadowolenia przybrał postać oczekiwania na zawodnika pod ośrodkiem treningowym, a następnie obrzucenia go wulgaryzmami i małymi przedmiotami.
Gareth Bale nie ucierpiał fizycznie. Co z psychiką? Trudno stwierdzić. Tak samo, jak to, czy Walijczyk ma jeszcze w sobie motywację, by występować na najwyższym poziomie.
sar, PiłkaNożna.pl
źródła: Marca, The Athletic