Niedzielne zmagania na boiskach PKO BP Ekstraklasy rozpoczną się we Wrocławiu, gdzie Śląsk podejmie Górnik Zabrze. Gospodarze mają chrapkę na kolejny rekord.
Przed tygodniem wygrali siódmy mecz ligowy z rzędu, co dotąd w najwyższej klasie rozgrywkowej im się nie udało. Sposobu na zatrzymanie ich nie znaleźli kolejno: Lech Poznań, Widzew Łódź, Pogoń Szczecin, Jagiellonia Białystok, Puszcza Niepołomice, Piast Gliwice oraz Warta Poznań.
Jeszcze dłuższa jest passa ekstraklasowych występów Wojskowych ze strzelonym golem. Trwa od czternastu spotkań. Jeśli podopieczni Jacka Magiery i dziś trafią do siatki, ustanowią swój rekord.
Przeszkodzić postara im się w tym Górnik, który jednak nie jest w najwyższej formie. Przegrał dwa kolejne mecze o punkty. Stracił w nich cztery bramki.
Mimo to, w trakcie konferencji prasowej opiekun Śląska zaznaczył: – To ekipa głodna, aby zdobywać punkty. Mamy już zrobioną analizę. Już wczoraj przekazaliśmy piłkarzom, jak chcemy zagrać. W żaden sposób nie można powiedzieć, że Śląsk jest zdecydowanym faworytem. Tak do tego nie podchodzę.
W tabeli obie drużyny dzieli czternaście miejsc. Gospodarze są pierwsi, goście – piętnaści. Niepowodzenie lidera byłoby jednak niespodzianką.
Start rywalizacji o godzinie 12:30.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
