Outsider ograł potentata. RB Lipsk przegrał 0:1 z VfL Bochum.
]
Podopieczni Marco Rose do meczu z beniaminkiem przystępowali w złych humorach. Trudno zresztą, żeby było inaczej, skoro raptem cztery dni wcześniej we wtorek z hukiem odpadli z Ligi Mistrzów. W rewanżu Manchester City pokonał piłkarzy z Lipska aż 7:0.
Po tak bolesnej porażce niełatwo jest się pozbierać. „Byki” przekonały się o tym dzisiaj na własnej skórze. Choć wydawać by się mogło, że starcie z broniącym się przed spadkiem VfL Bochum jest idealną okazją na przełamanie się i powrót na zwycięski szlak.
Tak się jednak nie stało. W 48. minucie Erhan Masović nie tylko wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, ale jak się później okazało, poprowadził ich także do sensacyjnego zwycięstwa nad faworyzowanym potentatem.
Dzięki temu zespół z Jackiem Góralskim w składzie oddalił się od strefy spadkowej na odległość czterech punktów. RB Lipsk natomiast, które rozegrało o jedno spotkanie więcej niż drużyny z czołówki, przy niekorzystnym układzie wyników może wypaść poza TOP4.
Castroper Straße = Wahnsinn!
— VfL Bochum 1848 (@VfLBochum1848eV) March 18, 2023
Krank hier, wir schlagen endlich Leipzig! Drei unfassbar geile Punkte! HEIMSIEG! #BOCRBL 1:0 pic.twitter.com/UOwMWeT84A
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
