Sytuacja Barcelony w Lidze Mistrzów jest katastrofalna. Duma Katalonii po czterech kolejkach ma zaledwie cztery punkty, a jej szanse na awans do 1/8 finału rozgrywek są minimalne.
Przede wszystkim Barcelona nie jest zależna tylko od siebie. Zespół Roberta Lewandowskiego musi oglądać się na rywali, a przede wszystkim na Inter Mediolan, któremu brakuje trzech punktów, by zapewnić sobie awans do fazy pucharowej Champions League. Bayern Monachium jest już pewny gry w 1/8 finału LM.
Barca musi wygrać oba mecze i liczyć na cud. O ile porażka Interu z Bayernem jest realna, to już strata punktów przez włoską ekipę z Viktorią Pilzno brzmi jak scenariusz filmu science-fiction.
Mediolańska drużyna będzie rywalizowała z mistrzem Czech już w najbliższej kolejce – 26 października o 18.45, czyli dwie godziny przed starciem Barcy z Bayernem. To oznacza, że Duma Katalonii będzie doskonale znała swoją sytuację przed przedostatnim meczem w fazie grupowej.
Istnieje jeszcze jeden scenariusz, ale jest on jeszcze mniej realny. Inter musiałby przegrać oba najbliższe mecze, a wtedy Barcelonie wystarczałoby wygrać i zremisować w dwóch ostatnich kolejkach.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
