Robert Lewandowski został przedstawiony jako piłkarz FC Barcelony. Piłkarz oficjalną prezentację będzie miał na Camp Nou, jednak już teraz, w trakcie zgrupowania w Miami, klub przywitał nowego zawodnika.
Wczoraj późnym wieczorem czasu polskiego Robert Lewandowski oficjalnie podpisał kontrakt z FC Barceloną ważny do 2026 roku. Polak już od kilku dni jest w USA i dołączył do drużyny Barcy, jednak nie trenował z drużyną i w świetle prawa nie był jeszcze pełnoprawnym zawodnikiem Dumy Katalonii. Kontrakt został już podpisany i hiszpańska drużyna wczoraj oficjalnie ogłosiła transfer.
Klub postanowił zorganizować spontanicznie spotkanie z mediami, witając tym samym nowego napastnika. Nie jest to oficjalna prezentacja – ta będzie miała miejsce na Camp Nou, gdy tylko drużyna Xaviego wróci do Hiszpanii po amerykańskim zgrupowaniu.
Robert Lewandowski pojawił się w towarzystwie Joana Laporty i razem z prezydentem FC Barcelony pozowali do zdjęć.
– Jesteśmy z ciebie dumni. Zdajemy sobie sprawę, że jesteś ciężko pracującym zawodnikiem najwyższej klasy. Dołączasz do rozwijającego się zespołu. Chcę podziękować całej dyrekcji sportowej, że udało się przeprowadzić ten transfer – powiedział prezydent klubu, witając wcześniej Lewandowskiego w języku polskim.
Robert Lewandowski również na początku swojej wypowiedzi przywitał się w języku katalońskim i później kontynuował po angielsku.
– Bardzo chcę zdobywać trofea z tym wspaniałym klubem. Będę ciężko pracował na boisku i nie mogę się doczekać kolejnego meczu. To niesamowite, że tu jestem. Jestem strzelcem i wiem, że oczekuje się ode mnie strzelania goli, pomagania drużynie. Jestem na to gotów, wciąż czuję głód. W futbolu zawsze trzeba mieć głód sukcesów, a ja go cały czas utrzymuję, żeby strzelać gole i wygrywać mecze. Jestem we właściwym miejscu. – powiedział Lewandowski.
młan, PiłkaNożna.pl
źr. fcbarca.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń