Pięć występów bez strzelonego gola i basta! Robert Lewandowski się przełamał, zdobył dwie bramki i pomógł Barcelonie pokonać Elche.
Polak nie trafił do siatki kolejno: Almerii, Athletiku Bilbao, Realu Madryt, Czech oraz Albanii. Ostatnią defensywą, jaką skarcił, była ta Manchesteru United. Na umieszczenie piłki w siatce na poziomie La Liga czekał od 19 lutego i starcia z Cadizem.
Dziś ukąsił dwa razy. Najpierw w 20. minucie, po podaniu Ronalda Araujo. Potem w 66. minucie, po zagraniu Gaviego.
LEWY PO RAZ DRUGI! ⚽⚽ Polak ma już dublet w starciu z Elche! ???????? Jak się przełamywać, to właśnie w taki sposób! ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 1, 2023
???? Mecz Barcelony z Elche możecie oglądać w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/5ZzEgcgZw9 pic.twitter.com/De2aIp86v5
Dla Lewandowskiego były to gole numer 16. i 17. w trwającym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy. Niezmiennie przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych, a jego przewaga nad drugim w stawce Enesem Unalem wynosi cztery gole. We wszystkich rozgrywkach trafił 27-krotnie.
Kapitan reprezentacji Polski zaliczył dziś także asystę (siódmą w sezonie). Jego podanie na gola zamienił Ferran Torres. Ten zanotował z kolei finalne kopnięcie przy trafieniu Ansu Fatiego.
Lekko, łatwo i przyjemnie – tak Barcelona poradziła sobie z zamykającym tabelę Elche. Ona stawkę otwiera, mając w tym momencie aż piętnaście punktów przewagi nad Realem Madryt.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
