Ricardo Sa Pinto znalazł nową pracę (fot. Cezary Musiał)
46-latek zastąpił na stanowisku Abela Ferreirę, który postanowił rozpocząć nowy rozdział w swojej karierze i przeszedł do PAOK-u Saloniki. Nowy trener będzie musiał zmierzyć się w Bradze ze sporymi oczekiwaniami, ponieważ w poprzednim sezonie drużyna zajęła wysokie czwarte miejsce w tabeli ligi portugalskiej, ustępując jedynie wielkiej trójce, a więc Benfice, Porto i Sportingowi.
Dla Sa Pinto jest to powrót do zawodu po kilku miesiącach bez pracy. Szkoleniowiec podczas minionego sezonu prowadził Legię Warszawa, jednak na swoim stanowisku zbyt długo nie wytrzymał. Wicemistrza Polski poprowadził w 28 spotkaniach, z których szesnaście wygrał, sześć przegrał i w sześciu przypadkach remisował.
Nominacja dla Portugalczyka to znakomita informacja dla skarbnika stołecznego klubu. Wszystko z powodu porozumienia, które zostało zawarte z trenerem, na mocy którego ten miał po zwolnieniu otrzymywać miesięczne przelewy w wysokości 35 tysięcy euro aż do końca przyszłego sezonu. Skoro jednak Sa Pinto podjął inną pracę, Legia nie ma już obowiązku wypłacania mu tej kwoty.
Podczas swojej kariery, były reprezentant Portugalii prowadził już takie kluby jak Standard Liege, Atromitos Ateny i oczywiście Sporting Lizbona. Z Bragą Sa Pinto związał się dwuletnią umową.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
