Robert Lewandowski w ostatniej minucie dopiął swojego. Przez cały mecz nie udało mu się trafić do siatki, jednak w ostatniej minucie spotkania Lewandowski pokonał Gikiewicza i jest rekordzistą Bundesligi w liczbie strzelonych goli w trakcie jednego sezonu!
Robert Lewandowski królem Bundesligi! (fot. Reuters)
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu Bayern pożegnał się z kilkoma zawodnikami oraz członkami sztabu szkoleniowego. Uhonorowani zostali David Alaba, Javi Martinez oraz Jérôme Boateng, dla których dzisiejszy mecz z Augsburgiem był ostatnim w barwach Die Roten.
Mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem i Bayern błyskawicznie przeszedł do ofensywy. Już w 9. minucie Gouweleeuw skierował piłkę do własnej siatki i dał Bayernowi prowadzenie. W pierwszej połowie trafiali Serge Gnabry, Joshua Kimmich oraz Kinglsey Coman. W 25. minucie Daniel Caliguri nie wykorzystał rzutu karnego, pewną interwencją popisał się Manuel Neuer.
Zawodnicy Bayernu cały czas szukali Roberta Lewandowskiego w polu karnym, jednak główną przeszkodą dla Lewego w pokonaniu rekordu Gerda Muellera został… Rafał Gikiewicz. Polski bramkarz bronił strzały swojego rodaka jak natchniony, Gikiewicz nie błyszczał w interwencjach przy strzałach pozostałych zawodników Bayernu, jednak skutecznie blokował uderzenia Lewandowskiego.
W drugiej połowie trafiali zawodnicy Augsburga, na listę strzelców wpisali się Andre Hahn oraz Florian Niederlechner. Piłkarze z Bayernu starali się utkać akcje pod bramką Gikiewicza, jednak defensorzy skutecznie detronizowali zamiary Bawarczyków i wykonywali przedmeczowe założenie, aby Lewandowski nie trafił do siatki i nie pobił rekordu Muellera.
Wydawało się, że rekord czmychnie sprzed nosa Lewandowskiego. W ostatniej akcji meczu polski napastnik rzucił się do piłki i skierował ją do pustej siatki, dzięki czemu nasz piłkarz zdobył 41. gola w sezonie Bundesligi i jest samodzielnym rekordzistą w liczbie goli strzelonych w trakcie jednego sezonu! Ten mecz i ta akcja przejdzie do historii polskiego i niemieckiego sportu!
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
